2300 zł mandatu i 66 punktów karnych - taką karę otrzymał młody łomżyniak, który nie zatrzymał się do policyjnej kontroli.
Rekordzista w ręce łomżyńskich policjantów wpadł w poniedziałek po południu. Nie zatrzymał się do rutynowej kontroli. Policjanci ruszyli za nim w pościg.
- Patrol stał obok Centrum Handlowego 4 plus. Kierowca ignorował policjantów przy przejeździe przez całe miasto - mówi Izabela Białomyzy z zespołu prasowego łomżyńskiej policji.
Kierowca zatrzymał się dopiero za miastem. Podczas drogi 28-latek kilkakrotnie złamał przepisy drogowe.
- Kierowca wykazał się wyjątkową bezmyślnością. Wyprzedzał na trzeciego, ignorował wszystkie światła i zakazy stop, przejeżdzał przez podwójną linię ciągłą - mówi Białomyzy.
28-latek kierował Nissanem Primerą. Po pościgu policjanci odebrali mu prawo jazdy i i nałożyli dotkliwą karę - 66 punktów karnych i 2300 zł mandatu.
Sprawa 28-latka trafi o sądu. Dopiero wtedy wyjaśni się, czy mężczyzna odzyska prawo jazdy, czy będzie musiał ponownie zdawać egzamin w WORD-zie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?