PiS: Białystok otrzyma dodatkowe 80 mln zł subwencji. Miasto: To tylko kropla w morzu

Jak powiedział wicewojewoda podlaski Tomasz Madras subwencja ogólna dla wszystkich samorządów w Polsce została zwiększona o 14 mld zł.

- Województwo podlaskie dostanie 461 mln zł, a miasto Białystok 80 mln zł. Jest to subwencja, a nie dotacja, która jest na konkretną inwestycję. Subwencję można wydać dowolnie, zgodnie z decyzją władz danego samorządu. Dodatkowe 80 mln zł to solidne wsparcie dla wydatków oświatowych lub dla zaspokojenia wielu innych potrzeb miasta – zapewnił wicewojewoda Madras.

Pytany, kiedy miasto otrzyma te pieniądze, odparł, że dokładna data jeszcze nie jest znana, ale zdaniem senatora Mariusza Gromki powinno się to stać w ciągu miesiąca.

Czytaj również:

Jak podkreślali działacze Prawa i Sprawiedliwości, władze miasta same zdecydują, na co wydadzą 80 mln zł. Zaapelowali jednak do prezydenta Tadeusza Truskolaskiego, by pieniądze wydawał w sposób mądry i przemyślany.

Radny Henryk Dębowski miał wiele wskazówek jeśli chodzi o przeznaczenie subwencji: od sadzenia drzew, które zlikwidują betonozę np. na placu przed ratuszem, przez budowę ulic, kanalizacji czy inwestycje w komunikację miejską, po ochronę i odbudowę zabytków.

- Pieniądze można przeznaczyć na modernizację targowiska miejskiego, które od blisko 30. lat nie może doczekać się wsparcia ze strony pana prezydenta, a kolejną inwestycją, którą można dofinansować z tych środków jest lotnisko Krywlany. Tam potrzebne są duże środki, żeby to lotnisko w jakiś sposób odblokować i zbudować odpowiednią infrastrukturę – radził prezydentowi Białegostoku radny Dębowski.

Czytaj również:

Z kolej zdaniem radnego Pawła Myszkowskiego, miasto otrzymując dodatkowe pieniądze może wspomóc sport: - Docierają do nas liczne sygnały od klubów sportowych niezadowolonych z podziału środków na promocję miasta przez sport czy na szkolenie młodzieży – wyliczał radny PiS i zasugerował, że z 80 mln zł jeden milion na te cele prezydent mógłby przeznaczyć.

- PiS od lat wprowadza niekorzystne dla samorządów zmiany podatkowe. Od 2019 roku miasto straciło na nich ponad 500 mln zł. Dzisiaj słyszymy, że dają 80 mln zł, które możemy na coś przeznaczyć, a przypominam, że miasto do zadań zleconych, czyli do edukacji tylko w 2022 roku dopłaciło 80 mln zł. W tym roku będzie to kwota wyższą, więc subwencja ogólna nam tego nie zrekompensuje. Czyli ta subwencja to kropla w morzu potrzeb, które pojawiły się po wprowadzeniu przez PiS niekorzystnych dla gmin zmianach podatkowych - skomentował wypowiedzi radnych PiS Łukasz Prokorym przewodniczący Rady Miasta Białystok.

Czytaj również:

Jak zaś poinformowały władze Białegostoku, miasto liczyło na około 94 mln zł subwencji (takie były szacunki Unii Metropolii Polskich), a z kwoty, którą otrzyma przede wszystkim pokryje deficyt, który sięga 33,5 mln zł.