Gazeta Współczesna - wspolczesna.pl na Facebooku - wybierz "Lubię to". Będziesz na bieżąco
Chodzi o dwa używane mercedesy-sprintery, które, jak informowaliśmy, przedsiębiorstwo kupiło w ubiegłym roku. Miały przewozić do 18 pasażerów. Po szczegółowych badaniach technicznych okazało się, że jeden może zabrać do 12 osób, drugi zaś do 7. PKS chce ten ostatni pojazd oddać i domaga się od sprzedawcy - firmy z woj. mazowieckiego zwrotu pieniędzy.
W przypadku drugiego chodzi o oddanie części pieniędzy. Mazowiecka firma nie na wszystko się zgadza. Stąd PKS postanowił złożyć sądowy pozew.
- Myślę, że to ostatecznie załatwi sprawę - mówi Leszek Cieślik, prezes suwalskiej spółki.
To, dlaczego poprzednie kierownictwo PKS kupiło busy, które okazały się nie takie, jak trzeba, wciąż wyjaśnia suwalska prokuratura. Na razie nikomu zarzutów nie postawiono.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?