Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PKS Łomża. Strajk wisi w powietrzu

Katarzyna Patalan-Brzostowska [email protected]
pks.lomza.pl
Prezes PKS czekał, aż związkowcy poproszą o spotkanie, związkowcy czekali na taki gest szefostwa. W poniedziałek do spotkania stron nie doszło. Obie pozostają przy swoich stanowiskach

- Fatalna polityka kadrowa i nowy regulamin wynagrodzeń to główne zarzuty kierowane do prezesa PKS - wylicza Henryk Piekarski, szef łomżyńskiej "Solidarności", który reprezentuje związkowców. - Chodzi o to, że prezes zwalnia doświadczonych pracowników, tłumacząc, że spółka jest w trudnej sytuacji ekonomicznej, a zatrudnia na ich miejsca kolejnych. Poza tym wypowiedział układ zbiorowy pracy i ustalił nowy regulamin wynagrodzeń.

Ten miałby wejść w życie już 1 marca.

- Część załogi pracuje na podstawie nieistniejącego układu zbiorowego, który został wypowiedziany we wrześniu 2011 r. przez były Zarząd PKS i organizacje związkowe, część na podstawie Kodeksu pracy, a inni jeszcze na podstawie Regulaminu wynagradzania, który podobno był wprowadzony w życie lub nie w kwietniu 2014 r. Chcąc uporządkować ten organizacyjny chaos 31 grudnia ub. roku przyjęliśmy nowy regulamin wynagrodzeń i pracy, który jeszcze nie wszedł w życie - tłumaczy prezes Grzegorz Rytelewski, prezes PKS. - Związki zawodowe nie brały udziału w sporządzaniu tych dokumentów, gdyż formalnie nie istniały.

Dlaczego? Bo nie złożyły kwartalnego zaznania o liczbie pracowników będących członkami związku (w PKS są dwa związki - przyp. red.). Zaczęły swą działalność 15 stycznia br.
Związkowcy chcą, by prezes przywrócił do pracy zwolnione osoby, m.in. dyspozytora, sprzątaczkę i dozorcę.

- Nikt nie został zatrudniony na stanowiskach czterech osób, których przywrócenia do pracy żądają związkowcy - odpiera zarzuty prezes. - Jesteśmy gotowi na rozmowę w sprawie układu zbiorowego pracy i regulaminu wynagrodzeń.
Związkowcy też chcą rozmawiać, ale....

- Nie otrzymaliśmy zaproszenia - stwierdził wczoraj po południu Piekarski. - Dziś podejmiemy następny krok.

Nieoficjalnie mówi się o przeprowadzeniu referendum ws. organizacji strajku.

- Marszałek jest na bieżąco informowany o sytuacji w PKS - mówi Jan Kwasowski, rzecznik prasowy marszałka. - Na posiedzeniu rady nadzorczej w czwartek, 12 lutego obecny będzie przedstawiciel marszałka. Będą poruszone kwestie zgłaszane przez związki.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna