Białystok. Dziś rano białostoccy policjanci zaalarmowani telefonem o pobitej kobiecie weszli o jednego z mieszkań w centrum Białegostoku. Znaleźli tam 39-latkę z oparzeniami na całym ciele.
Funkcjonariusze natychmiast wezwali karetkę. Pogotowie udzieliło jej pierwszej pomocy i odwiozło do szpitala.
Policjanci od razu zatrzymali znajomego poparzonej, 41-letniego mężczyznę. Jest on podejrzewany o podpalenie kobiety. Gdy zostal zatrzymany, był pijany. Dlatego funkcjonariusze będą go mogli przesłuchać dopiero w niedzielę, gdy wytrzeźwieje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!