- Przy średnim uszkodzeniu ciała nie mogliśmy zastosować kwalifikacji czynu o usiłowanie zabójstwa. Choć taka była rozważana - tłumaczy prokurator Marek Dąbrowski, zastępca Prokuratora Rejonowego w Hajnówce. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił właśnie do sądu.
Do zdarzenia doszło 6 stycznia tego roku w Hajnówce. Pokrzywdzony wraz ze znajomą przyszedł do sklepu. Spotkał tam Marcina O. Na jego prośbę wyszedł na zewnątrz, aby "wyjaśnić pewną sprawę". Nagle Marcin O. zaatakował Włodzimierza W., zadając mu co najmniej cztery ciosy prawdopodobnie nożem (narzędzia nie odnaleziono). Pokrzywdzony 39-latek przewrócił. Wówczas O., wraz z inną nieustaloną osobą, zaczęli go kopać po głowie i innych częściach ciała.
39-latek doznał ran kłutych klatki piersiowej, szyi i lewego ramienia. Marcin O. następnego dnia po zdarzeniu sam zgłosił się na policję. Trafił do aresztu, gdzie przebywa do dziś.
Przyznał się, ale jedynie do bójki. Twierdzi, że został zaatakowany i tylko się bronił. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
