Podejrzany o okrutne zabójstwo zmarł w celi

- Podejrzany zmarł w celi Zakładu Karnego w Czerwonym Borze - poinformował nas prokurator Janusz Sobieski, szef pionu śledczego w Prokuraturze Okręgowej w Łomży. - Prawdopodobnie była to śmierć z przyczyn naturalnych.

Ale śledczy czekają jeszcze na ostateczne wyniki sekcji zwłok mężczyzny.
30-latek podejrzany był o to, że w październiku ub. roku zgwałcił, a potem zamordował 22-letnią Marlenę T., mieszkankę Mężenina w powiecie łomżyńskim. Kobieta została brutalnie pobita, zgwałcona i uduszona. Sławomir D. nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień.

Ciało przez kilka dni leżało niedaleko domu Marleny T. Kobieta osierociła dwie małe córeczki.
30-letni Sławomir D. był mieszkańcem pobliskiej Rad-oszczy w powiecie ostrołęckim. Spotykał się z ofiarą. Jego rodzice twierdzą, że miał wobec niej poważne plany, chciał się z nią ożenić.

Mężczyzna był upośledzony intelektualnie. W trakcie śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową w Łomży poddano go kilkutygodniowej obserwacji sądowo-psychiatrycznej.