Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podrażnili lidera

Miłosz Karbowski
Tym razem Avia (niebieskie koszulki) była lepsza od Pronaru (atakuje Łukasz Staniewski).
Tym razem Avia (niebieskie koszulki) była lepsza od Pronaru (atakuje Łukasz Staniewski). A. Zgiet
Świdnik. Na parkiet Avii Świdnik, Pronar Parkiet Hajnówka wyszedł z Konradem Woronieckim, który ostatnio nie trenował z powodu grypy. W składzie zabrakło, również chorego Daniela Saczki. Mimo to hajnowianie zagrali dobrze, ale nie na tyle by zdobyć choćby punkt.

- Znaliśmy siłę Pronaru. Chyba nawet zajmuje zbyt niską pozycję w lidze. To był chyba najtrudniejszy przeciwnik z jakim graliśmy ostatnio w naszej hali. Cieszę się, że znów odnieśliśmy zwycięstwo w ciężkiej walce - komplementował hajnowian trener Avii Krzysztof Lemieszek.

Spotkanie mogło się potoczyć inaczej. Po porażce gości w pierwszej partii, w drugiej oba zespoły szły "łeb w łeb". Aż do stanu 24:23, gdy "Traktory" nie skończyły swojej akcji, a kontrę wykorzystał Marcin Jarosz. Gdy w trzecim secie Maciej Gorzkiewicz zaserwował dwa asy i Avia prowadziła 4:0, wydawało się, że to koniec. Hajnowianie pokazali jednak charakter. Szybko odrobili straty, a przy serwisach Sebastiana Wójcika zdobyli kilkupunktową przewagę. Potem prowadzili już nawet 18:9.

Tie-break był blisko, ale Avia od momentu gdy uciekła w czwartej odsłonie na 3 punkty (21:18), w twardej, męskiej walce utrzymała przewagę.

- Musimy wygrywać przede wszystkim u siebie - mówił przed wyjazdem trener Pronaru Paweł Blomberg.

Strata punktów na boisku lidera rzeczywiście tak bardzo nie boli, choć do zdobyczy brakowało naprawdę niewiele.
Avia Świdnik - Pronar Parkiet Hajnówka 3:1 (25:21, 25:23, 19:25, 25:22).
Pronar Parkiet: Woroniecki, Matusiak, Staniewski, Kozioł, Wójcik, Jaskulski, Knasiecki (libero) oraz Niemiec, Zrajkowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna