Podręczniki szkolne. Pomyśl o nich już teraz

Najlepiej kupić je od kogoś ze szkoły - radzi Jakub Jesiotr, uczeń drugiej klasy technikum logistycznego w Zespole Szkół Ekonomicznych w Łomży. - Ja robię tak od lat i to się sprawdza. W ubiegłym roku za wszystkie podręczniki zapłaciłem około 200 złotych. Za nowe musiałbym dać co najmniej dwa razy tyle - podkreśla.

A dlaczego o kupnie używanych podręczników warto pomyśleć już teraz? Bo niektóre szkoły właśnie przed zakończeniem roku szkolnego organizują mini "kiermasze", a w antykwariatach właśnie na przełomie czerwca i lipca jest największy wybór. Ponadto okazuje się, że czasem, można mieć podręczniki przez cały rok i nie wydać na nie ani złotówki. Bo niektóre biblioteki szkolne oferują wypożyczanie podręczników, ale tu też należy się pospieszyć, bo chętnych jest dużo więcej, niż woluminów.

Spore oszczędności

- Później wśród uczniów i rodziców może być "nerwówka", że jakiejś pozycji jeszcze nie mają - takie sytuacje zna z własnego doświadczenia Iwona Wojtkowska z księgarni "Dom książki" w Łomży. - Odkładając wszystko na ostatnią chwilę, ciężko później znaleźć konkretny podręcznik.

Pierwsze ogłoszenia o sprzedaży używanych podręczników już znalazły się na lokalnych stronach internetowych, a księgarnie już oferują rabaty. Ale dla młodych ludzi kupno nowych książek to ostateczność, oni wolą dogadać się z kolegami z "wyższych" klas.

Dlaczego? Średnio na jednym podręczniku można zaoszczędzić nawet od 7 do 12 złotych. Jeszcze więcej można zaoszczędzić przy zakupie używanych książek do nauki języka obcego, bo nawet połowę pierwotnej ich wartości.

- Ale jeżeli kupujemy ćwiczenia, to powinny być niezapisane - podkreśla Katarzyna Duchnowska, nauczycielka języka polskiego w Zespole Szkół Katolickich w Łomży. - Często młodzież wyciera gumką rozwiązania wpisane ołówkiem, a później powiela błędy poprzedników - warto o tym pamiętać.

Nowe, znaczy drogie

Średnio za nowy komplet podręczników do pierwszej klasy szkoły podstawowej musimy zapłacić ponad 200 zł. Do pierwszej klasy gimnazjum, to już wydatek o 200 zł większy. Najwięcej trzeba jednak wydać na książki do szkół ponadgimnazjalnych. Tu ceny oscylują w okolicach 450 zł.

Warto dodać, że na znacznie wyższą cenę każdego z kompletów wpływają podręczniki i ćwiczenia do nauki języka obcego. W średniej szkole tylko te dwie książki to wydatek ok. 100 zł.
Pocieszającym, zwłaszcza dla rodziców, jest fakt, że niektóre podręczniki służą dzieciom przez cały cykl edukacji w danej szkole, a nie tylko jeden rok szkolny. Należą do nich m.in. zbiory zadań z chemii, fizyki lub matematyki oraz podręczniki do przedmiotów zawodowych.

Dopłacą do zakupów

Ci, których nie stać na zakup podręczników, mogą liczyć na wsparcie finansowe.
Podobnie jak w latach poprzednich, oferuje ją m.in. Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Łomży.
Wzorem lat ubiegłych dofinansują zakupy rodzinom w trudnej sytuacji materialnej. Tylko w tym roku łącznie na pomoc w zakupie książek przeznaczy od 50 do 60 tysięcy złotych. Z pomocy skorzysta około 250 dzieci z Łomży. Pieniądze przyznawane będą między sierpniem, a wrześniem.