Już siedem lat minęło, od momentu, gdy Tomasz Frankowski zdecydował, by zwiesić buty na kołki i zakończył swoją bardzo bogatą karierę piłkarską. We wrześniu 2003 roku po raz ostatni usłyszał z trybun głośne "Franek, Franek, łowca bramke!!!"
Tomasz Frankowski pożegnał się z kibicami na stadionie Jagiellonii Białystok. Piłkarzowi towarzyszyli nie tylko fani, ale tez rodzina i przyjaciele, m.in. Mariusz Piekarski, Mirosław Szymkowiak i trener Henryk Kasperczak. "Franek" otrzymał wiele pamiątek, a na koniec spotkania wzruszony podziękował kibicom za lata wsparcia i dopingu. Przypomnijmy sobie te wzruszające chwile, jakie miały miejsce siedem lat temu.
Gala boksu Żmigród
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.