Zmniejsza się poziom wody w rzece Białej. Jeśli nie nadejdą nowe opady, to do kolejnych podtopień nie powinno już dochodzić.
- Kulminacja wysokiej wody w Białej była w nocy z poniedziałku na wtorek - mówi Robert Żyliński, dyrektor Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Białymstoku.
Strażacy przyznają, że jeszcze we wtorek, o godz. 14.44, mieli wezwanie do podtopionego budynku mieszkalnego na ul. Kazimierzowskiej. Później interwencje przeniosły się poza miasto.
- Zgłoszono nam zalaną piwnicę w Gregorowcach w gminie Orla, gdzie zebrała się woda z pól. Ochotnicza straż pożarna ruszyła też do rozładowywania niebezpiecznego zatoru na Nurcu w Brańsku - opowiadają.
Samorząd podkreśla, że akcja pomocy poszkodowanym była sprawna.
- Przeprowadzili ją nasi urzędnicy przy pomocy pracowników miejskich firm - podkreśla burmistrz Bielska Podlaskiego Eugeniusz Berezowiec.
Niebezpieczeństwo podtopień w samym mieście już się zmniejsza.
- Poziom wody w rzece Białej już opada - mówi dyrektor Żyliński. - Pomaga w tym pogoda i obniżająca się w nocy temperatura. Oznacza to, że zagrożenie wynikające z zimowych opadów śniegu maleje.
Dyrektor zapewnia też, że administrujący rzeką Białą WZMiUW zajmie się nią.
- Przeprowadzimy zabiegi konserwacyjne - mówi Żyliński.
Nie ma jednak szans na sfinansowanie budowy w Bielsku lub jego okolicy zbiornika retencyjnego.
- Nie możemy współfinansować takich inwestycji w miastach o liczbie mieszkańców większej niż 5 tys. mieszkańców - mówi dyrektor Robert Żyliński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?