Poezja jest dla niego momentem refleksji, zadumy nad sobą oraz światem. Mirosław Brozio wiersze pisze w wolnych chwilach, z krótkimi przerwami już od 10 lat. Na co dzień jest nauczycielem fizyki i informatyki w Zespole Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych w Mońkach.
- Każdy dziwi się, że fizyk pisze wiersze - mówi pan Mirosław. - A przecież każdy z nas ma uczucia do przekazania, choćby kierowca ciężarówki. Pisarz czy poeta wcale nie musi być polonistą - tłumaczy.
Jego wiersze ukazały się w wielu wydawnictwach i zbiorach pokonkursowych. Pomimo posiadanego talentu, pan Mirosław nie ubiegał się do tej pory o wydanie własnego zbioru wierszy.
- Myślę, że chciałbym zebrać moje utwory w oddzielnej publikacji - przyznaje. - Nie chcę, żeby zaginęły i zostały zupełnie zapomniane - dodaje.
Takie wiersze jak "Poszukiwacz", "Banita" czy "Atlantyda" zostały wyróżnione i nagrodzone w ogólnopolskich konkursach poetyckich.
Najważniejsza jednak, jak do tej pory, wydaje się druga nagroda na IV Ogólnopolskim Konkursie Poetyckim im. Wiktora Gomulickiego 2008 w Pułtusku za wiersz "A Priori".
Wśród najbardziej znanych poetów, jako swoich mistrzów pan Mirosław wskazuje Czesława Miłosza oraz Jana Twardowskiego.
- Wierzę, że wiersze mają ważną rolę do spełnienia - podkreśla pan Mirosław. - Muszą budzić w czytelniku uczucia i przypominać mu o tym, co najważniejsze - wyjaśnia.
Suwalszczyzna była i pozostanie dla pana Mirosława miejscem magicznym, miejscem urodzenia i dorastania. Jednak tereny biebrzańskie również znalazły poczesne miejsce w jego twórczości. Rzeka jest ważnym motywem w jego wierszach, tym bardziej, gdy jest to Biebrza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?