Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poeta z małego miasteczka, który odnosi liczne sukcesy

Urszula Subbotko [email protected]
Podczas wieczoru poetyckiego z panem Mirosławem rozmawiała Barbara Kuprel
Podczas wieczoru poetyckiego z panem Mirosławem rozmawiała Barbara Kuprel U. Subbotko
Sam nie czuje się poetą. Pisze z potrzeby serca. Poprzez wiersze stara się odpowiedzieć na najważniejsze pytania i dotrzeć do drugiego człowieka.

Poezja jest dla niego momentem refleksji, zadumy nad sobą oraz światem. Mirosław Brozio wiersze pisze w wolnych chwilach, z krótkimi przerwami już od 10 lat. Na co dzień jest nauczycielem fizyki i informatyki w Zespole Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych w Mońkach.

- Każdy dziwi się, że fizyk pisze wiersze - mówi pan Mirosław. - A przecież każdy z nas ma uczucia do przekazania, choćby kierowca ciężarówki. Pisarz czy poeta wcale nie musi być polonistą - tłumaczy.

Jego wiersze ukazały się w wielu wydawnictwach i zbiorach pokonkursowych. Pomimo posiadanego talentu, pan Mirosław nie ubiegał się do tej pory o wydanie własnego zbioru wierszy.

- Myślę, że chciałbym zebrać moje utwory w oddzielnej publikacji - przyznaje. - Nie chcę, żeby zaginęły i zostały zupełnie zapomniane - dodaje.

Takie wiersze jak "Poszukiwacz", "Banita" czy "Atlantyda" zostały wyróżnione i nagrodzone w ogólnopolskich konkursach poetyckich.

Najważniejsza jednak, jak do tej pory, wydaje się druga nagroda na IV Ogólnopolskim Konkursie Poetyckim im. Wiktora Gomulickiego 2008 w Pułtusku za wiersz "A Priori".

Wśród najbardziej znanych poetów, jako swoich mistrzów pan Mirosław wskazuje Czesława Miłosza oraz Jana Twardowskiego.

- Wierzę, że wiersze mają ważną rolę do spełnienia - podkreśla pan Mirosław. - Muszą budzić w czytelniku uczucia i przypominać mu o tym, co najważniejsze - wyjaśnia.

Suwalszczyzna była i pozostanie dla pana Mirosława miejscem magicznym, miejscem urodzenia i dorastania. Jednak tereny biebrzańskie również znalazły poczesne miejsce w jego twórczości. Rzeka jest ważnym motywem w jego wierszach, tym bardziej, gdy jest to Biebrza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna