Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policja chce wprowadzić zakaz picia alkoholu na bulwarach

(hel)
O problemach z utrzymaniem porządku na augustowskich bulwarach pisaliśmy wielokrotnie. Mieszkańcy skarżą się, że niejednokrotnie trudno tamtędy przejść.
O problemach z utrzymaniem porządku na augustowskich bulwarach pisaliśmy wielokrotnie. Mieszkańcy skarżą się, że niejednokrotnie trudno tamtędy przejść. Jacek Chlewicki
Wprowadzenia zakazu sprzedaży i spożywania alkoholu na terenach przyległych do akwenów chce augustowska policja. Chodzi przede wszystkim o plaże oraz bulwary na Nettą.

- Dzięki temu poprawi się bezpieczeństwo - argumentuje Adam Miezianko, naczelnik wydziału prewencji KPP w Augustowie. - Także tych, którzy spożywają alkohol.

Wniosek ma być przedstawiony na sesji rady miasta na początku przyszłego roku. Tak, by mógł, jeśli radni go poprą, wejść w życie przed przyszłorocznym sezonem turystycznym.

- Uważam, że warto nad tą inicjatywą poważnie się zastanowić - mówi Marcin Kleczkowski, jeden z rajców. - Punktów sprzedaży alkoholu i tak jest w mieście za wiele. A zyski z tytułu wydawanych koncesji wątpliwe i - moim zdaniem - uznaniowo dzielone.

O problemach z utrzymaniem porządku na augustowskich bulwarach pisaliśmy wielokrotnie. Mieszkańcy skarżą się, że niejednokrotnie trudno tamtędy przejść.

Zbierają się bowiem grupy młodych ludzi, którzy urządzają libacje alkoholowe. Pod adresem przechodniów sypią się wyzwiska, na miejscu biesiadowania pozostają puste butelki, czy puszki i stos niedopałków.

- Przywożą bagażnik piwa, rozsiadają się nad Nettą, albo na plaży i piją - przyznaje Piotr Sieńkowski, komendant Straży Miejskiej w Augustowie. - Obecnie nie mamy podstaw prawnych, by ich choćby upomnieć. Nie mówiąc już o wypisaniu mandatu.

Ustawa o wychowaniu w trzeźwości mówi bowiem, że nie można spożywać alkoholu na placach, w parkach i na ulicach. Upoważnia też radnych, by wskazali kolejne miejsce, w których zakaz będzie obowiązywał. W Suwałkach, nad zalewem Arkadia tę kwestię porządkuje regulamin korzystania z kąpieliska. - Zabrania spożywania alkoholu - informuje Jolanta Strękowska, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Suwałkach.

W przypadku augustowskich bulwarów, pól namiotowych, a nawet niektórych kąpielisk, takiego dokumentu nie ma.

- Nie chodzi o zamykanie sklepów oferujących alkohol, restauracji, czy barów, które funkcjonują w pobliżu wody - zastrzega naczelnik Miezanko. - Chcemy raczej zlikwidować tzw. bary pod chmurką.

Funkcjonariusz ma nadzieję, że do pomysłu uda się przekonać i włodarzy i społeczeństwo, które - co zauważa - wielokrotnie skarży się na brak porządku i bezpieczeństwa nad wodą. Dyskusja na ten temat, na forum rady, ma się odbyć po nowym roku.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna