Wczoraj tuż po godzinie 19 suwalscy policjanci patrolujący rejon zbiorników wodnych po starej żwirowni przy ulicy Krasickiego w pewnym momencie usłyszeli krzyk i wołanie o pomoc. Około 20 metrów od brzegu tonął mężczyzna. Mundurowi wskoczyli do wody i wyciągnęli nieprzytomnego wędkarza. Funkcjonariusze zaczęli go reanimować, w miedzy czasie wezwali na miejsce pogotowie.
Po kilku minutach 29-latek odzyskał przytomność. Został również zbadany przez lekarza. Jak ustalili mundurowi mieszkaniec gminy Suwałki łowił ryby. W pewnym momencie zaczepił haczykiem o wodne rosili. Wszedł do wody, żeby go odczepić i wtedy zaczął się topić. Jak przyznał nie umiał pływać i gdyby nie pomoc i szybka reakcja policjantów wędkowanie mogłoby zakończyć się tragicznie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?