Policja zamierza złożyć wniosek o cofnięcie koncesji na sprzedaż alkoholu w "Kręgu"

W piątek i sobotę w "Kręgu" odbywały się imprezy andrzejkowe. Najpierw, w piątek wieczorem przed lokalem doszło do pobicia taksówkarza, który oczekiwał na klientów przed lokalem. Jak się dowiedzieliśmy w policji, sprawcy wyciągnęli mężczyznę z samochodu i pobili. Tego samego dnia w środku lokalu doszło do kolejnego przestępstwa. Dwaj napastnicy zażądali od białostoczanina, żeby ten postawił im piwo. Gdy mężczyzna odmówił, zabrali mu telefon komórkowy. Gdy chciał odzyskać swą własność, pobili go i zranili w brzuch nożem. Mężczyzna został przewieziony do szpitala, gdzie trafił na stół operacyjny. Na szczęście okazało się, że obrażenia nie zagrażały jego życiu.
Następnego dnia podczas imprezy w tym samym lokalu doszło do bójki, w której uczestniczyły cztery osoby - dwóch mężczyzn i dwie kobiety. Zaczęło się od tego, że jeden z mężczyzn potrącił kobietę. Ta uderzyła go w twarz. On oddał, a wówczas wkroczył do akcji mężczyzna, towarzyszący kobiecie. Na parkiecie wywiązała się bójka.
- Prowadzimy szereg spraw, dotyczących piątkowych i sobotnich zajść we wspomnianym klubie. Ponieważ nie jest to pierwszy raz, złożymy wniosek o cofnięcie koncesji na sprzedaż alkoholu w tym lokalu - mówi kom. Krzysztof Kot, komendant komisariatu III policji w Białymstoku.
Kilka tygodni temu policjanci z "trójki" skierowali również przeciwko właścicielowi "Kręgu" wniosek o ukaranie do Sądu Grodzkiego w Białymstoku. Ich zdaniem popełnił on wykroczenie, polegające na tym, że prowadził działalność gospodarczą bez wymaganego zezwolenia, a konkretnie - uruchomił na placu obok klubu wesołe miasteczko oraz strzelnicę. Wczoraj nie udało nam się skontaktować z właścicielem "Kręgu". Do sprawy wrócimy.