A stało się to tak:
Gol na 1:0 padł w 36. minucie. Dośrodkował Wladimir Dwaliszwili, piłka spadła na głowę Edgara Caniego. Grzegorz Sandomierski był bez szans.
W 74. minucie Paweł Wszołek wykorzystał kolejne świetne podanie Dwaliszwiliego i płaskim strzałem zdobył gola na 2:1.
W 83. minucie Tomasz Brzyski wpakował z bliska piłkę do bramki Jagi. Trzecią asystę zaliczył Dwaliszwili.
Wreszcie, w 94. minucie Brzyski podał do Łukasza Teodorczyka (wszedł za Dwaliszwiliego), ten był sam na sam z Sandomierskim i tego nie zmarnował.
Przeżyliśmy też kilkanaście minut, podczas których wydawalo się, że to Jaga sięgnie po trzy punkty. Było tak po wyrównującym golu Macieja Makuszewskiego. Nasz pomocnik wbiegł w pole karne i mocnym uderzeniem umieścił piłkę w okienku bramki Sebastiana Przyrowskiego. Potem Jaga - która przez większość spotkania prowadziła grę - stworzyła sobie kilka dogodnych sytuacji, ale to Polonia wyprowadziła nokautujące ciosy.
Polonia Warszawa - Jagiellonia Białystok 4:1 (1:0)
Bramki: 1:0 - Cani 36, 1:1 - Makuszewski 59, 2:1 - Wszołek 74, 3:1 - Brzyski 83, 4:1 - Teodorczyk 90+4.
Polonia: Przyrowski - Todorovski, Baszczyński, Sadlok, Ćotra - Bruno (46 Brzyski), Jodłowiec, Piątek, Wszołek - Dwaliszwili (88 Teodorczyk), Cani (79 Baruchyan).
Jagiellonia: Sandomierski - Norambuena (82 Frankowski), Cionek, Gusić, Nowotka - Kupisz (82 Pawłowski), Bandrowski, Tymiński, Gigauri (46 Seratlić), Makuszewski - Dzalamidze.
Żółte kartki: Baszczyński, Bruno Sadlok (Polonia), Seratlić (Jagiellonia). Sędziował: Sebastian Jarzębak (Bytom). Widzów: 4000.
Relacja we wtorkowej "Współczesnej"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?