Położyli asfalt i go kują, czyli roboty drogowe po białostocku (zdjęcia)

Robotnicy regulują wysokość płyt od studzienek kanalizacyjnych. Po tym położona zostanie ostatnia warstwa tzw. ścieralna.

- Szykujemy ulicę pod ostatnią warstwę masy asfaltowej - tłumaczy Mirosław Linnik, kierownik budowy. - Przed tym musimy jednak wyregulować włazy na kanale sanitarnym i deszczowym do wysokości projektowanej.

Okazuje się, że nie można było tego zrobić wcześniej, bo o wystającą znad powierzchni studzienkę zachaczałby sprzęt do kładzenia asfaltu. Tymczasem systematycznie podnoszony poziom nawierzchni dobrnął wreszcie do momentu, kiedy drogowcy mogą położyć ostatnią z kładzionych warstw tzw. ścieralną. Wynosić ona będzie ok. 4 centymetrów. Trwają również przygotowania pod pasy rozdzielające pasy ruchu. Wkrótce wbijane będą krawężniki.

- Zgodnie z planem roboty na tym odcinku mają zakończyć się do soboty. Wtedy również zostanie wznowiony ruch dwiema nitkami jezdni - zapewnia Linnik.

Remont całej ulicy ma się natomiast zakończyć do 20 sierpnia. Na razie wszystko wskazuje na to, że wszystko odbędzie się zgodnie z planem.