Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomoc potrzebna od zaraz

Redakcja
I liga koszykarek: Włókniarz - Unia Tczew 88:51

Koszykarki pierwszoligowego Włókniarza PJG Białystok kontynuują wspaniałą serię zwycięstw. W piątek odniosły ósmą wygraną z rzędu, pokonując na własnym parkiecie Unię Telkab Tczew 88:51.
Chociaż zawodniczki i ich trener wygrali i powinni cieszyć się ze swoich wyników, to jednak na ich twarzach jest coraz więcej smutku niż radości. - Nasza cierpliwość powoli kończy się. Jeszcze tydzień, dwa i cały nasz trud może pójść na marne - powiedział "Gazecie Współczesnej" trener Włókniarza Bogusław Bobka. - Stan organizacyjny, a przede wszystkim finansowy jest opłakany. Zaległości wobec zawodniczek są coraz większe. Dziewczyny grają i mogą w tym sezonie powrócić do koszykarskiej elity kraju. Jednak wydaje się, że nikomu na tym nie zależy. Wydeptujemy masę ścieżek, a znikąd pomocy. Zadziwiająca jest szczególnie postawa Urzędu Miasta, któremu wydaje się, że sport w ogóle nie jest potrzebny. Ludzie zasiadający w komisji sportu mają mgliste pojęcie o tym, co robią i do czego zostali wybrani. Wiem, że są to ostre słowa, ale jeszcze chwila i wszystko rozpadnie się. Apeluję tu z tego miejsca o pomoc do ludzi, którym sport, koszykówka jest bliska sercu. Pomóżcie nam, a my swoją postawą na pewno was nie zawiedziemy - stwierdził rozżalony szkoleniowiec Włókniarza.
Sam mecz z Unią Telkab Tczew dla włókniarek był ostrym treningiem przed bardzo ważnym spotkaniem za tydzień z Unią Swarzędz. Białostoczanki chciały jak najmniejszym nakładem sił wygrać i cel swój osiągnęły. W 5 minucie było 10:0 dla Włókniarza, a trzy minuty później, po trafieniach za trzy punkty Małgorzaty Chomickiej oraz Justyny Dobrzyniewicz było już 20:7.
Drugą kwartę nasza drużyna wygrała 24:13 i do przerwy zwyciężała 49:20. Mając tak dużą przewagę, włókniarki nie ustrzegły się drobnych błędów, szczególnie w obronie, pozwalając rywalkom m.in. na trzykrotne trafienie zza linii rzutów za trzy punkty. Pod koniec meczu kibice zaczęli skandować: "Dzisiaj stówka musi być!" Włókniarki jednak nie spełniły życzenia swoich fanów wygrywając 88:51. Do stówki zabrakło więc 12 punktów.
Mariusz Klimaszewski
Włókniarz PJG Białystok - Unia Telkab Tczew 88:51 (25:7, 24:13, 22:17, 17:14)
Włókniarz: Chomicka 15 (1x3), Gołumbiewska 7 (1x3), Kuraś 18, Kalinowska 7, Nowak 11 (1x3) oraz Dobrzyniewicz 15 (1x3), Gawrońska 7, Skardzińska 8, Praczuk, Kołos.
Unia: Dudek 8, Anolik 2, Choińska 3, Szura 6 (1x3), Grabowska 22 (2x3) oraz Kiełdanowicz 4, Saidowska 4, Alaszkiewicz 2.
Sędziowali: Karol Nowak, Adrian Szczotka (Lublin).
Widzów: 80.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna