Immunitet w tej sprawie już go nie chroni. Jak informowaliśmy, procedura umożliwiająca pociągnięcie posła do odpowiedzialności ciągnęła się wiele miesięcy. Sam Rybakowicz zaraz po tym, jak pod koniec września ubiegłego roku został przyłapany przez policję na sikaniu na ulicy, deklarował natychmiastowe zrzeczenie się immunitetu. Okazało się, że nie jest to takie proste. Najpierw policja musi wystąpić formalnie do marszałka Sejmu. Ten z kolei powiadamia o wystąpieniu zainteresowanego. Poseł składa oświadczenie o zrzeczeniu się immunitetu w tym konkretnym postępowaniu. Ale i to nie wszystko. Komisja regulaminowa i spraw poselskich musi jeszcze sprawdzić, czy oświadczenie spełnia wszelkie wymogi. Niedawno parlamentarzyści z komisji to uczynili. Uwag nie mieli. Rybakowicz może zostać pociągnięty do odpowiedzialności.
Teraz trzeba czekać, aż odpowiednia informacja z Sejmu nadejdzie do Komendy Głównej Policji, a stamtąd - do policji w Bydgoszczy. Ta dopiero skieruje do miejscowego sądu wniosek o ukaranie posła Rybakowicza. Powinno to nastąpić w najbliższych tygodniach.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?