Prokuratura Okręgowa w Płocku z wnioskiem o uchylenie immunitetu poselskiego Stanisławowi Kurpiewskiemu wystąpiła jeszcze w marcu.
Według procedury wniosek taki musi zatwierdzić Prokuratura Krajowa. Jeżeli uzna, że jest on zasadny składa go na ręce marszałka Sejmu. Po wpłynięciu wniosku na Wiejską, poseł Kurpiewski - tak jak zapowiadał w rozmowie z nami - 'postąpił jak prawdziwy mężczyzna i sam zrzekł się immunitetu".
Jego oświadczenie w tej sprawie zaakceptowała sejmowa Komisja Regulaminowa. Teraz nie ma już formalnych przeszkód, żeby prokuratorzy z Płocka odczytali posłowi Kurpiewskiemu zarzuty w sprawie ORWP.
Według 'Rzeczpospolitej" mają one dotyczyć poświadczenia nieprawdy w dokumentach i oszustwa przy rozporządzaniu środkami Polskiej Fundacji Promocji i Rozwoju Małych i Średnich Przedsiębiorstw. Poseł Kurpiewski miał z niej wyłudzić (jak utrzymuje dziennik) 125 tys. zł. Fundacja refundowała rzekome koszty szkolenia menedżerskiego dla drobnych przedsiębiorców, którzy na polecenie Kurpiewskiego wystawiali fałszywe faktury. Pieniądze z refundacji trafiały do posła.
Czy taka będzie rzeczywista treść zarzutów i kiedy zostaną one posłowi Kurpiewskiemu postawione nie wiadomo.
- Obecnie czekamy na opinie biegłych z zakresu pisma porównawczego.ř Podejrzewamy, że ok. 100 podpisów na dokumentach zostało sfałszowanych. Sporządzanie ekspertyz potrwa jeszcze około dwóch miesięcy - powiedział nam Lech Dąbrowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Płocku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
