Łosie są pod ochroną, ale nikt nie chroni rolników. Taki wniosek wypływa z procesu jaki toczy się przed Sądem Rejonowym w Białymstoku. Kazimierz Męczkowski w miejscowości Downary posiada grunty leśne, które regularnie odwiedzają te zwierzęta i objadają drzewka.
Ponieważ najnowsze prawo zakazuje odstrzału łosi, a inne metody zabezpieczenia lasu, tj. ogrodzenie go lub smarowanie sadzonek maścią odstraszającą swoim smakiem, są niezwykle kosztowne, rolnicy są bezradni. Jako pierwszy pozew o odszkodowanie od skarbu państwa złożył pan Kazimierz, ale wiemy że poszkodowanych jest więcej. Dziś odbyła się kolejna rozprawa.
Las Męczkowskiego posadzony został 9 lat temu. Łosie niszczyły je sukcesywnie od 2 roku uprawy, aż do ubiegłej zimy.
- Zimą łosie żywią się młodym pędami sosny. Wtedy opuszczają bagna i szukają pożywienia - mówił świadek Tadeusz Pełczyński, leśniczy Leśnictwa Goniądz. - Działka Kazimierza została zniszczona. Gdyby nie te zwierzęta, to drzewa powinny sięgać do sufitu, a one maja zaledwie 60 centymetrów wysokości.
- To na pewno łosie. Widać to po odciśniętych śladach i pozostawionych odchodach - argumentował z kolei Henryk Dziengielewski.
Świadkowie, między innymi mieszkańcy z sąsiednich Owieczek, twierdza, że jedynym rozwiązaniem byłby odstrzał łosi. Od momentu, kiedy łosie objęto ochroną jest ich coraz więcej. Rosną również straty rolników z tytułu ich żerowania w prywatnych lasach.
Czy łosie zasługują na te specjalne traktowanie? Zdaniem naszych rozmówców nie. Inwentaryzacja przeprowadzana jest w marcu, a więc wówczas, kiedy łosie faktycznie przebywają jeszcze w lasach prywatnych. Przez to ich liczba jest zdecydowanie zaniżona.
Sąd postanowił zwrócić się do Nadleśnictwa Knyszyn o wycenę szkód wyrządzonych przez łosie na działce w Downarach. Następna rozprawa w grudniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?