Kurtka i czapka pływały w Jeziorze Ełckim. Ratownicy przeszukają dno.
Dziś rano mieszkaniec Ełku zauważył kurtkę pływającą w jeziorze. Powiadomił straż pożarną. Strażacy wyłowili też z jeziora czapkę. Być może rzeczy te należą do zaginionego Rafała Selwaniuka.
19-latka szukają od soboty przyjaciele, znajomi, rodzina i policja. Chłopak razem ze znajomymi bawił się w piątkowy wieczór na dyskotece. Wyszedł z niej przed północą. Miał wsiąść w taksówkę i pojechać na osiedle Jeziorna. Niestety tam nie dotarł. Jego telefon nie odpowiada.
Policjanci biorą pod uwagę różne wersje wydarzeń. Jedna z nich jest taka, że Rafał wracał pieszo do mieszkania wujka na osiedlu Jeziorna. Chcąc skrócić sobie drogę wszedł na jezioro, lód się pod nim załamał i chłopak wpadł do wody.
Jezioro Ełckie będą przeszukiwać teraz płetwonurkowie.
- Akcja poszukiwawcza rozpocznie, się, gdy do Ełku dotrą strażacy-płetwonurkowie z innego powiatu - mówi Dorota Kowalczyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ełku.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?