Powstaje scena za grubą kasę

Będą odbywały się tam niektóre koncerty, zwłaszcza te kameralne - zapowiadał kilka tygodni temu prezydent Ełku. Po co tak naprawdę powstaje scena na placu Jana Pawła II, przekonamy się już niedługo. Kilka dni temu ruszyła budowa.

Pomysł jej powstania wzbudził wśród naszych Czytelników wiele kontrowersji. Zdaniem internautów, nie jest ona aż tak bardzo potrzebna. Zwłaszcza, gdy wszyscy straszą kryzysem.

- Łatwo wydaje się nie swoje pieniądze. Zrozumiałe by było, gdyby miasto miało nadwyżki finansowe i nie miało co zrobić z pieniędzmi. (...) Scena za 1,5 miliona, a organizowane tam będą tylko imprezy kilka razy w roku - napisał na naszym forum Majk.

Przebudowa placu, na którym 10 lat temu mszę świętą odprawił Jan Paweł II, pochłonie około 1,5 miliona złotych. Pierwotnie miała potrwać trzy lata. Jednak inwestycja zakończy się szybciej.

Kiedy został ogłoszony pierwszy przetarg wiosną tego roku, miasto miało przeznaczone na ten cel 500 tysięcy złotych. Jednak radni zgodzili się na zwiększenie wydatków na ten cel i scena wraz z zagospodarowaniem okolicznego terenu będzie gotowa najpóźniej 15 maja 2010 roku.

- Dodatkowe pieniądze udało się nam zaoszczędzić na różnych przetargach - zapewniał nas na początku sierpnia Tomasz Andrukiewicz, prezydent Ełku.
Zgodnie z planem, scena będzie obłożona kamiennymi płytami i zadaszona specjalną tkaniną. Powstaną też miejsca dla widzów oraz zostanie zagospodarowany teren wokół sceny.

Na ostatniej sesji radni przyjęli uchwałę w sprawie zagospodarowania terenu zwanego Błonie Papieskie czyli miejsca, gdzie między innymi stoi pomnik papieża. Jest to plac pomiędzy torami kolejowymi, rzeką Ełkoraz ulicami Targową i Wojska Polskiego.

Chcesz wiedzieć więcej?
Zobacz co się wydarzyło w Ełku.Kliknij na mmelk.pl