W lutym 25-latka została skazana na pół roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata za nieumyślne spowodowanie pożaru, który zagrażał życiu i zdrowiu wielu osób. Sąd uznał, że rok wcześniej studentka medycyny beztrosko pozostawiła przy oknie palącą się świeczkę i poszła się kąpać. Wybuchł pożar, który strawił całe mieszkanie.
Oskarżona twierdziła, że pożar mógł powstać od tego, że wybuchł jej laptop. Jej adwokaci prosili w czwartek sąd o uniewinnienie lub uchylenie wyroku. Kolejna rozprawa 22 października.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?