Poznaj moc ziół

Poznaj zioła

Poznaj zioła

Masz dość silnych antybiotyków? Poszukujesz bezpieczniejszych i delikatnych sposobów leczenia? Interesujesz się ziołolecznictwem? W takim razie właśnie dla Ciebie przygotowaliśmy kolekcję "Zioła od A do Z". Już jutro wraz z gazetą otrzymasz bezpłatnie pierwszą z 20 elegancko wydanych kart oraz teczkę na całą kolekcję.
Na każdej karcie znajdzie się opis dwóch ziół. Informacje dotyczą uprawy, zbioru i konserwacji ziół, a także ich zastosowania w kuchni, kosmetyce i... leczeniu. Znajdzie się na nich mnóstwo przepisów na lecznicze maści, herbatki, nalewki i soki pomocne przy różnych dolegliwościach.
Cała kolekcja obejmie opis 40 najpopularniejszych ziół. Karty będą ukazywać się w każdy poniedziałek, wtorek i środę i będą dołączane do gazety w prezencie. Z nami odkryjesz moc polskich ziół.

Rozmowa z Józefem Kielmanem.

Co sądzi Pan o naszej kolekcji ziół, która od przyszłego tygodnia będzie dołączana do codziennego wydania "Gazety Współczesne"?M
- Myślę, że każde propagowanie zdrowego trybu życia jest wskazane. Niestety, ludzie mają bardzo małą wiedzę w tym zakresie. Nawet jeśli chcieliby zasięgnąć dodatkowych informacji, nie wiedzą, gdzie się po nie zwrócić. Kolekcja "Zioła od A do Z" będzie łatwo dostępna. Myślę, że zainteresowani tematyką ziołolecznictwa chętnie taką gazetę kupią.

Dlaczego, Pana zdaniem, ludzie tak chętnie wracają do naturalnych metod leczenia, znanych przecież jeszcze naszym prababciom?
- Sądzę, że rośnie samoświadomość ludzi. Zdali oni sobie sprawę, że leki farmakologiczne mają dość mocne oddziaływanie uboczne na nasz organizm, szczególnie antybiotyki. Czytają literaturę, a być może zawiedli się na lekach, które są drogie i nie zawsze skuteczne.

Jakie są zalety ziół w leczeniu dolegliwości?
- Przede wszystkim zioła są przyjazne dla naszego organizmu. Natomiast syntetyczna witamina C w tabletkach wywoła pożądany skutek, ale jednocześnie może np. wypłukać witaminę z grupy B, co jest dla organizmu groźniejsze. Zioła działają być może wolniej, ale jednocześnie nie szkodzą nam, nie przynoszą skutków ubocznych. Chyba że ktoś jest na dane zioło uczulony. Nie należy oczywiście zapominać, że wszystko spożywane w nadmiernej ilości może wywołać niepożądane skutki.

Czy to oznacza, że możemy sami stosować zioła?
- Sami nie jesteśmy w stanie rozpoznać, co nam dolega. Dlatego przy poważniejszych dolegliwościach, innych niż przeziębienie czy niestrawność, powinniśmy skonsultować się z lekarzem. Najważniejsza w takich przypadkach jest bowiem diagnoza. Lekarz, ewentualnie naturoterapeuta lub zielarz, może przygotować odpowiednią mieszankę ziół.

Jakieś przykłady?
- Powiedzmy chcąc podnieść swoją odporność, możemy przyrządzić i pić sok z brzozy. Regeneruje on, poprawia wydolność nerek, dobry jest na kamicę nerkową. W tym przypadku wiemy, na co przyjmujemy dane zioło. Działanie wyciszające mają z kolei dziurawiec i melisa. Są jednak i zioła, które są wręcz trujące i mogą się okazać niebezpieczne dla naszego zdrowia. Nie powinniśmy ich sami zażywać. Należą do nich m.in. konwalia, arnica, ostróżka polna i lulek czarny. Dodaje się je również do mieszanek ziołowych, ale w tym przypadku niezmiernie ważne jest zachowanie ścisłych proporcji.

Kiedy zioła są najbardziej skuteczne?
- Jeżeli dbamy o swoje zdrowie, zioła możemy stosować profilaktycznie. Np. herbata z lipy czy z malin jest doskonała na przeziębienie. Kiedy wzmocnimy organizm, dostarczymy mu mikroelementów, organizm może się sam obronić. Możemy sami zaparzyć kwiat lipy.

Przepisy na takie właśnie napary i soki można znaleźć m.in. w naszej kolekcji. A możemy sami uprawiać zioła?
- Wielu ludzi i tak hoduje zioła w ogródku. Najczęściej są to jednak rośliny przydatne w kuchni. Możemy je również zbierać na łąkach. Na naszym terenie, Mazurach, Podlasiu, nie jest to trudne. Musimy się jednak upewnić, że zioła, które zamierzamy zerwać, nie są pod ochroną. Ważne, żeby były to miejsca oddalone od dróg szybkiego ruchu.

Dziękuję za rozmowę.