Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Praca po studiach. Jakie wykszatłcenie daje szanse na zatrudnienie?

Izabela Krzewska [email protected]
Archiwum
Jakie wykształcenie daje największe szanse na pracę? To związane z branżą maszynową.

Absolwenci takich kierunków w woj. podlaskim najczęściej zarabiają jednak niewiele. Największa grupa otrzymywała wynagrodzenie w wys. od 1 do 2 tys. zł miesięcznie. Najwyższe pensje dostawali mechanicy samochodowi i elektromechanicy po technikach, spośród których odpowiednio 50 i 43 proc. zarabiało nawet ponad 4 tys. zł (średnio 6 proc. absolwentów szkół ponadgimnazjalnych). Absolwenci szkół wyższych nie mogli liczyć na taką hojność pracodawców. Powyżej 4 tys. zł zarabiało tylko 2 proc. przebadanych, w tym co 10. absolwent automatyki i robotyki. Od 3 do 4 tys. zł otrzymywał zaś co 5. absolwent mechaniki i budowy maszyn.

To najciekawsze wyniki badań "Podlaski Absolwent" przeprowadzone w br. wśród absolwentów szkół ponadgimnazjalnych i wyższych kształcących się w zawodach technicznych i inżynierskich związanych z branżą maszynową. Objęto nim osoby, które ukończyły naukę w latach 2010 - 2012.
W czwartek w Wojewódzkim Urzędzie Pracy odbyła się oficjalna prezentacja wyników. Okazuje się, że pracuje 55 proc. absolwentów techników, 46 proc. szkół zawodowych (oficjalnie) oraz aż 71 proc. szkół wyższych. Ponad połowa absolwentów szkół ponadgimnazjalnych została zatrudniona w ciągu 6 miesięcy od zakończenia edukacji. Jeszcze szybciej, bo maksymalnie 3 miesiące, szukali pracy absolwenci szkół wyższych (ponad połowa). W dodatku ponad 90 proc. znalazła pracę w zawodzie.

- Bardzo widoczne jest jednak zróżnicowanie pomiędzy kierunkami studiów - podkreślał dr Jarosław Kilon z Instytutu Badań i Analiz VIVADE, autora raportu. - Absolwenci kierunków tj. automatyka, robotyka, czy elektrotechnika, częściej znajdują zatrudnienie zgodne z wykształceniem. Znacznie gorzej wygląda sytuacja w przypadku osób kończących kierunek zarządzanie i inżynieria produkcji (połowa zatrudnionych nie pracuje w zawodzie).

Badani absolwenci uważają, że główne bariery znalezienia pracy to brak ofert, stażu i doświadczenia zawodowego lub zbyt duże wymagania pracodawców. Pracodawcy stopień przygotowanie podlaskich absolwentów oceniają jednak przynajmniej jako dobry lub dostateczny. Według nich największe braki występują w znajomości języków obcych, specjalistycznej wiedzy teoretycznej oraz organizacji pracy.

W woj. podlaskim 1,6 proc. przedsiębiorstw jest związanych z sektorem maszynowym (najniższy wynik w kraju). Zdaniem badaczy, w związku z rozwojem branży potrzeby zatrudnieniowe będą rosnąć. - W perspektywie do 2017 r. w opinii pracodawców najbardziej będzie rosło zapotrzebowanie na pracowników z wykształceniem zawodowym - dodaje dr Katarzyna Dębkowska.

Głównie na ślusarzy, elektromechaników, ale też techników mechaników. W przypadku uczelni wyższych - poszukiwani będą: inżynier mechanik budowy maszyn oraz inżynier zarządzania i inżynierii produkcji.

To już 5. badanie

Badanie przeprowadził Wojewódzki Urząd Pracy w Białymstoku w ramach projektu "Podlaskie Obserwatorium Rynku Pracy i Prognoz Gospodarczych". Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego. Jest to już piąty raport z cyklu "Podlaski Absolwent". W poprzednich latach analizowano losy zawodowe absolwentów m. in. kierunków informatycznych, turystycznych, medycznych i budowlanych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna