Opinia
Opinia
Stif Sterl Ral, obecny prezes BAT:
- Przekazuję zakład w dobre ręce. Firma bardzo dobrze prosperuje, ale nigdy nie jest aż tak, żeby nie mogłoby być lepiej. Może działać jeszcze prężniej, dając pracę kolejnym mieszkańcom Augustowa.
- Mam nadzieję, że nie będzie zbyt zimno - śmieje się Oskar Morales, przyszły prezes tej największej w mieście firmy.
Możliwości jeszcze są
49-letni Morales pochodzi z Chile. Z wykształcenia jest inżynierem elektrykiem, od 19 lat pracuje w BAT.
- Ostatnie trzy spędziłem w Meksyku, zarządzając tamtejszym zakładem tytoniowym - opowiada cudzoziemiec. - A przez dwa kolejne lata zamierzam mieszkać w Augustowie. Na tyle bowiem podpisałem kontrakt, choć nie wykluczone, że pozostanę znacznie dłużej. Bardzo mi się tutaj podoba.
Zamierza kontynuować prace podjęte przez poprzednika. Zapowiada, że zakład zatrudniający dziś blisko 700 osób wkrótce będzie poszukiwał nowych ludzi do pracy. Moce przerobowe firmy bowiem wciąż nie są w pełni wykorzystywane.
- Trzeba poszukiwać nowych rynków zbytu - dodaje przyszły prezes. - A możliwości jest wiele.
Na szczegóły jeszcze za wcześnie. W augustowskiej fabryce Morales gościł bowiem tylko raz. Kilka miesięcy temu, gdy otrzymał propozycję kierowania BAT.
- Jedno mogę zagwarantować - dodaje Chilijczyk. - Zakład będzie przeżywał ewolucję, a nie rewolucję.
Sprzedaje za granicę
BAT kupił większość udziałów augustowskich zakładów tytoniowych czternaście lat temu. Dziś produkuje papierosy dziewięciu marek, które eksportuje do 45 krajów. 30 procent produkcji sprzedaje na rynku krajowym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?