Tuż przed końcem spotkania sędzia nie uznał bramki zdobytej przez Piotra Strzeżysza (dopatrzył się spalonego). Kilkunastu krewkich kibiców wbiegło na murawę. Interweniowała ochrona i policja. Kiedy po kilkudziesięciu sekundach wydawało się, że sytuacja została opanowana, z przeciwnej strony boiska, w kierunku sędziego ruszył... prezes War-Polu Roman Wargulewski. Arbiter rzucił się do ucieczki...
Jakie konsekwencje mogą mieć te wydarzenia dla ostrołęckiej drużyny? Co ma do powiedzenia kibicom Roman Wargulewski? - a także:
- o walkowerze Korony
- o tym kto wygrał pierwszą turę wyborów prezydenckich
- i na kogo tym razem postawili ostrołęczanie
tylko w papierowym wydaniu poniedziałkowej Gazety Współczesnej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?