MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pronar ściga Zduńską Wolę

Miłosz Karbowski
Siatkarze Pronaru nadal mają szansę na zdobycie wystarczającej liczby punktów.
Siatkarze Pronaru nadal mają szansę na zdobycie wystarczającej liczby punktów. A. Zgiet
Hajnówka Siatkarzom Pronaru Parkietu Hajnówka zostało pięć spotkań, w których muszą zdobyć tyle punktów, ile pozwoli im awansować do pierwszej dziesiątki I ligi. Nie udało się w środę z liderem z Sosnowca, może sprawią niespodziankę w Pile, z trzecim w tabeli Jokerem.

- Z tak wielkim trudem zdobywamy w czasie meczów punkty, a potem tracimy je w nieprawdopodobnie łatwy sposób. To nasza wielka bolączka - mówi trener Marek Antoniuk.
Grając w ten sposób, hajnowianie nie mają szans na sukces w konfrontacjach z najlepszymi ekipami. Tym bardziej, gdy występują w obcej hali, jak w najbliższą niedzielę w Pile.
- Jak będziemy grali tak jak z Płomieniem, mamy szansę urwać jakiś punkcik. Choć trzeba przyznać, że na wyjeździe o to trudniej - mówi Piotr Kacperski. - Wiara nas nie opuszcza, choć wyniki na razie nie nastrajają optymistycznie. Chcemy utrzymać siatkówkę w Hajnówce na tym poziomie. Największe szanse mamy na dogonienie Zduńskiej Woli - dodaje "Kacper".
Rzeczywiście, wydaje się, że zespół SPS-u to jedyna ekipa, którą jeszcze można wyprzedzić. Siatkarze ze Zduńskiej Woli zaprzepaścili szansę na odbicie się od Pronaru i przegrali w Ozorkowie z Bzurą, zdobywając zaledwie jeden punkt. Teraz podejmują GTPS Gorzów Wielkopolski. Jeśli Maciej Wołosz i spółka spiszą się na miarę możliwości, SPS nie powinien nam uciec. Przede wszystkim "Traktory" muszą liczyć na siebie. W środę przeciwko Płomieniowi hajnowianie grali dobrze, ale nieszczęśliwie. W Pile powinni walczyć o punkty bez żadnych kompleksów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna