Przed oficjalnym otwarciem Opery i Filharmonii Podlaskiej miał miejcie protest.
Zorganizowali go sympatycy Kongresu Nowej Prawicy. Wspólnie z nimi był znany białostoczanom Rafał Kosno. Organizatorzy zapowiadali, że będzie też Janusz Korwin-Mikke, ten jednak się nie pojawił.
Na proteście było kilkanaście osób. Organizatorzy zapowiadali, że będzie ich setki. Sympatycy KNP wywiesili transparent - "Opera - złodziejstwo". Krzyczeli też pod wejściem hasło z transparentu oraz przedstawili swoje stanowisko.
Uważają, że inwestycja w postaci Opery to lekkoduszne i haniebne wydawanie publicznych pieniędzy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!