Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przed meczem Zagłębie - Jagiellonia. Pomocnik Jagi Jarosław Kubicki: Byliśmy źli po Cracovii, ale myślimy już tylko o kolejnym spotkaniu

Wojciech Konończuk
Wojciech Konończuk
Jarosław Kubicki i jego koledzy z Jagiellonii jesienią wygrali z Zagłębiem u siebie 3:0. Teraz będą bronić w Lubinie pozycji lidera PKO Ekstraklasy.
Jarosław Kubicki i jego koledzy z Jagiellonii jesienią wygrali z Zagłębiem u siebie 3:0. Teraz będą bronić w Lubinie pozycji lidera PKO Ekstraklasy. jagiellonia.pl
Już tylko sześć kolejek pozostało do końca sezonu PKO Ekstraklasy. Jagiellonia Białystok pozycji lidera bronić będzie w wyjazdowym meczu z Zagłębiem Lubin. Najbliższy rywal Żółto-Czerwonych to ligowy średniak, którego jednak stać na dobrą grę i ekipa trenera Adriana Siemieńca musi rozegrać solidne spotkanie, by myśleć o zdobyciu kompletu punktów.

Zagłębie ma doświadczonego trenera Waldemara Fornalika i spory potencjał piłkarski. Typowane było nawet do walki o czołowe lokaty, ale ostatnie kolejki mocno zweryfikowały te przewidywania. Miedziowi nie wygrali czterech spotkań z rzędu (dwa remisy i dwie porażki) i na dobre utknęli w przeciętności. Degradacja raczej im nie grozi, chociaż muszą zdobyć jeszcze kilka punktów w pozostałych potyczkach.

- Zagłębie ma doświadczonych stoperów, szybkich skrzydłowych, także środkowi pomocnicy rozegrali wiele meczów w ekstraklasie. Jestem zdziwiony, że tak grają w tej rundzie. Przed sezonem wydawało mi się, że będą wyglądali lepiej - zaznacza pomocnik Jagiellonii Jarosław Kubicki.

Rzeczywiście, tacy piłkarze, jak Bartosz Kopacz, Damian Dąbrowski, Mateusz Wdowiak, czy znany z występów w Jadze Marko Poletanović, to uznane nazwiska, wsparte z przodu Dawidem Kurminowskim, który w tym sezonie strzelił już osiem goli. Tymczasem Zagłębie gra chimerycznie, a już ostatni mecz w jego wykonaniu wręcz fatalny. W Gliwicach lubinianie oddali na bramkę Piasta tylko jeden celny strzał i nic dziwnego, że przegrali 0:2. Zechcą zatem w starciu z liderem zrehabilitować się w oczach swoich kibiców.

Przed meczem Zagłębie - Jagiellonia. Sentymentalna podróż pomocnika

Jagiellonia też myśli o rehabilitacji za domową porażkę 1:3 z Cracovią. Na szczęście inne wyniki ułożyły się tak, że Żółto-Czerwoni pozostali na szczycie klasyfikacji, a ich sytuacja nadal jest korzystna.

Jagiellończycy byli źli po porażce z Cracovią, ale myślami są już tylko przy potyczce z Miedziowymi
Jagiellończycy byli źli po porażce z Cracovią, ale myślami są już tylko przy potyczce z Miedziowymi jagiellonia.pl

- Po Cracovii byliśmy źli na siebie, bo nie wygraliśmy tego meczu, ale teraz myślimy już o kolejnym spotkaniu - deklaruje Kubicki. - Nie zerkam zbyt często w tabelę, ale zdaję sobie sprawę, że jesteśmy w końcówce rozgrywek i meczów jest coraz mniej. Trzeba skupić się na każdym z nich pojedynczo - dorzuca.

Dla pomocnika Żółto-Czerwonych wyprawa do Lubina będzie podróżą sentymentalną, bo pomocnik Jagi jedzie do rodzinnego miasta i klubu, w którym zaczynał piłkarską karierę, a wiosną 2014 roku debiutował w ekstraklasie.

- Cieszę się na ten wyjazd. Na trybunach będzie moja rodzina i przyjaciele, którzy będą mnie dopingować. Grywałem już jednak przeciwko Zagłębiu i jadę tam po trzy punkty - zaznacza Jagiellończyk.

Kubicki był jesienią ważną postacią Jagiellonii, aż do momentu odniesienia na początku listopada poważnej kontuzji w meczu ze Stalą Mielec, po której wrócił do gry dopiero w tym roku. Na razie jednak występuje głównie jako rezerwowy.

Jarosław Kubicki jesienią był ważnym piłkarzem Jagi, do momentu odniesienia poważnej kontuzji w listopadowym meczu ze Stalą Mielec
Jarosław Kubicki jesienią był ważnym piłkarzem Jagi, do momentu odniesienia poważnej kontuzji w listopadowym meczu ze Stalą Mielec jagiellonia.pl

- Jestem w takiej samej dyspozycji, super pracowałem się w okresie przygotowawczym, nie czuję dyskomfortu, nic mi nie przeszkadza - przekonuje piłkarz Jagi.

Kubicki jest gotowy do występu, ale trener Siemieniec ma problem w innej formacji. Za czerwoną kartkę przeciwko Miedziowym nie może grać środkowy obrońca - Adrian Dieguez i będzie to trudny do uzupełnienia ubytek w składzie Dumy Podlasia.

Mecz Zagłębie - Jagiellonia rozpocznie się w sobotę - 20 kwietnia, o godz. 20. Sędziuje Tomasz Kwiatkowski (Warszawa), a transmisję przeprowadzi stacja Canal + Sport 3.

PROGRAM 29. KOLEJKI

  • 19 kwietnia (piątek): Korona Kielce - Radomiak Radom (godz. 18), Raków Częstochowa - Górnik Zabrze (20.30).
  • 20 kwietnia (sobota): Pogoń Szczecin - Piast Gliwic (15), Ruch Chorzów - Widzew Łódź (17.30), Zagłębie Lubin - Jagiellonia Białystok (20).
  • 21 kwietnia (niedziela): Cracovia Kraków - Puszcza Niepołomice (12.30), ŁKS Łódź - Lech Poznań (15), Legia Warszawa - Śląsk Wrocław (17.30).
  • 22 kwietnia (poniedziałek): Warta Poznań- Stal Mielec (19).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Przed meczem Zagłębie - Jagiellonia. Pomocnik Jagi Jarosław Kubicki: Byliśmy źli po Cracovii, ale myślimy już tylko o kolejnym spotkaniu - Kurier Poranny

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna