Marian Kardas, trener naszej drużyny, jasno powiedział po meczu: - Miejsce Winiar w tabeli jest zasłużone. Gospodynie nie dały nam szans na zdobycie punktów. To najsilniejszy zespół, z jakim do tej pory graliśmy.
Białostoczanki uległy wyraźnie, ale nie oddały meczu bez walki. Przez półtora seta, grając bez kontuzjowanej Dominiki Koczorowskiej, toczyły bardzo zacięty bój z jedynym już reprezentantem Polski w Lidze Mistrzyń. Choć, praktycznie nie udawało im się wyjść na prowadzenie, wynik oscylował wokół remisu.
Zabrakło dwóch akcji
Najciekawsza była końcówka pierwszej partii. W tej części meczu początkowo gospodynie prowadziły. Po atakach z obejścia Milady Spalovej było 9:6. Przy stanie 12:8 dla Winiar Kardas poprosił o pierwszą przerwę. Jego podopieczne zbliżyły się do rywalek na jeden punkt. Po bloku Sylwii Pyci i Aleny Hendzel było 12:11. Kaliszanki znowu uzyskały przewagę prowadząc nawet 20:15. Jednak, po błędach Anny Barańskiej w ataku i asie serwisowym Joanny Szeszko, akademiczki doprowadziły do remisu 23:23. W decydującym momencie dwie wymiany wygrały gospodynie. Seta skutecznym atakiem zakończyła Barańska.
Złe wrażenie
Wyrównana walka - punkt za punkt - trwała do stanu 13:13 w drugiej partii. Wówczas Winiary "odjechały". Tym razem w końcówce nie zgubiły koncentracji.
Utrzymały ją też w kolejnej odsłonie spotkania, w której bardzo słabo zagrał Pronar. Przy stanie 4:4 Hendzel i Elżbieta Skowrońska nie mogły skończyć ataków i kaliszanki zdobyły 4 punkty z rzędu. To był początek serii przestojów naszej ekipy. Następny miał miejsce, gdy z 11:9 zrobiło się 18:9 dla gospodyń. Nasz zespół grał bez wiary i nieskutecznie. Pojawiały się też nieporozumienia w rozegraniu, co na pewno bolało Martę Plutę. Nasza wystawiająca przed meczem dostała brawa i kwiaty za 5 lat dobrej gry w zespole z Kalisza. Tego meczu, podobnie jak koleżanki, nie zaliczy jednak do udanych. Szczególnie ostatniego seta, po którym przyzwoicie wcześniej spisujące się akademiczki, zostawiły kiepskie wrażenie.
Za tydzień Pronar-Zeto Astwa zagra w Bydgoszczy z Centrostalem.
Winiary Kalisz - Pronar-Zeto Astwa AZS Białystok 3:0 (25:23, 25:18, 25:15)
Winiary: Barańska, Dziękiewicz, Woźniakowska, Spalova, Matuszkova, Owczynnikowa, Sawicka (libero) oraz Toborek.
Pronar-Zeto Astwa AZS: Hendzel, Szeszko, Kalinowska, Pluta, Skowrońska, Pycia, Saad (libero) i Palczewska, Kosek.
Widzów: ok. 2000.
Przebieg meczu:
1. set: 5:4. 10:8. 15:13. 20:15. 25:23.
2. set: 5:4. 10:9. 15:13. 20:16. 25:19.
3. set: 5:4. 10:7. 15:9. 20:11. 25:15.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
