Przygotowujemy się do olimpiady?

- Z Unii! - odpowiadają samorządowcy i planują rywalizować między sobą o środki akcesyjne. Dzięki nim miałby powstać wielki miejski kompleks sportowy na miejscu dzisiejszego stadionu MOSiR-u oraz dwa niewiele mniejsze powiatowe przy szkołach: I Liceum Ogólnokształcącym i Zespole Szkół nr 1.
Ostra konkurencja
- Nikt przy zdrowych zmysłach nie jest przeciwko ich budowie, ale powstaje obawa, czy konkurujące ze sobą projekty nie zmniejszą szans na pozyskanie środków - mówili przedstawiciele środowiska sportowego, którzy w tym tygodniu spotkali się na obiektach MOSiR-u z projektantami nowego kompleksu sportowego.
- Gdy moi koledzy z samorządu wojewódzkiego dowiedzieli się o tych planach, to śmiali się, że chyba Bielsk chce zorganizować olimpiadę - mówi były wiceprzewodniczący sejmiku wojewódzkiego Marian Łuczaj.
Szefowie bielskich samorządów są jednak dobrej myśli.
- Jestem przekonany, że nasze inwestycje sportowe wykonamy do końca tej kadencji - stwierdził starosta Sławomir Snarski.
- Nowe obiekty na stadionie będą powstawały etapowo. Zakładamy, że do 2013 roku wszystkie plany uda się zrealizować - zapewniał wiceburmistrz Mirosław Gołębiowski.
Budować nowe modernizować stare
Projekty starostwa zakładają modernizację I LO oraz budowę przy nim pełnowymiarowej hali sportowej. Od kilku lat planowano także budowę stadionu lekkoatletycznego przy ZS nr 1. Plany te jednak ulegną zmianie, bo latem znajdująca się przy tej szkole hala sportowa MOSiR-u ma przejść we władanie powiatu. Modernizacja zapewne obejmie więc też jej przebudowę. O inwestycji miasta na stadionie MOSiR-u dyskutowano na spotkaniu z projektantami modernizacji. Radni, sportowcy oraz miejscowi przedsiębiorcy podpowiadali gościom najlepsze - ich zdaniem - rozwiązania. Zadecydowano, że hala sportowa ma być budowana wspólnie z hotelem na miejscu obecnego budynku klubowego, mają powstać korty tenisowe o naturalnej nawierzchni, basen ma mieć charakter rekreacyjny, a nie wyczynowy.