Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przystań Aniołów w Kostrach - Noskach tonie w długach. Licytuj i pomóż ratować azyl dla niepełnosprawnych dzieci! (ZDJĘCIA)

Olga Goździewska-Marszałek
Olga Goździewska-Marszałek
Wojciech Wojtkilewicz
Przystań Aniołów w Kostrach Noskach (pow. wysokomazowiecki) walczy o przetrwanie. Przez remont placówka wpadła w olbrzymie długi. Kilkadziesiąt niepełnosprawnych dzieci może stracić swój azyl. Potrzebne jest wsparcie finansowe!

Ośrodek Rehabilitacyjno-Edukacyjno-Wychowawczy „Przystań” został założony 10 lat temu w Perkach (w gm. Sokoły). Dwa lata temu został w przeniesiony do miejscowości Kostry Noski (gm. Nowe Piekuty), gdzie zaadaptowano budynek po starej szkole. Budynek wymagał kapitalnego remontu i dostosowania do potrzeb niepełnosprawnych podopiecznych, by bez przeszkód mogli się poruszać, korzystać z rehabilitacji, terapii, edukacji, stołówki, sal integracji i wielu innych udogodnień.

- Remont pochłonął ponad dwa miliony złotych i chociaż dziś możemy szczycić się wspaniałymi warunkami, to niszczą nas problemy finansowe - przyznaje Norbert Krzykawski, prezes OREW-y.

Prezes dodaje, że gdy zaczynał się remont, projekt finansowania zapięty był na ostatni guzik. Pieniądze miały płynąć z PEFRON-u, Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i KRUSU (w planach było utworzenie w ośrodku specjalnej podjednostki dla dzieci rolników). Jednak w trakcie remontu KRUS wycofał się z finansowania.

- Ze strachem w oczach dokończyliśmy remont, bo nie było odwrotu. Byliśmy zmuszeni wziąć pożyczkę z funduszu dla organizacji pozarządowych, ponieważ żaden bank nie chciał nam takiej pomocy udzielić z racji tego, że budynek należy do gminy. Ale i tych pieniędzy było za mało - wspomina Krzykawski.

Wkrótce do drzwi Przystani Aniołów zapukał komornik domagając się zapłaty. Sprawa trafiła do sądu. Z pomocą mediatora prezesowi udało się uzyskać zgodę na spłacanie zaległości w ratach. To 15 tys. miesięcznie. Drugie tyle wynosi rata kredytu…

Prezes ośrodka wraz z pracownikami stają na głowie, by zebrać fundusze na spłatę długu „Przystani Aniołów“. Prowadzili zbiórkę w internecie, organizują bale charytatywne, zbierają nakrętki, proszą o pomoc celebrytów, a nawet stworzyli mini fabrykę szmacianych słoników, które sprzedają po kilkadziesiąt złotych.

Aktualnie Przystań Aniołów można wesprzeć za pomocą Facebooka. W specjalnej grupie "PomagaMy Aniołom" można wystawiać lub licytować przedmioty.

- Teraz będzie to nasza wspólna otwarta grupa. Każdy może dołączyć. Każdy może kupić lub wystawić przedmioty. Bardzo na to liczymy! - nie ukrywa prezes OREW-y.

By przekazać przedmioty na zbiórkę można również skontaktować się z jej organizatorami, pod nr. tel. 509 810 546 lub 86 476 55 00 lub przez e-mail: [email protected].

Pomogą również darowizny na konto bankowe w Spółdzielczy Bank Rozwoju w Szepietowie dla Stowarzyszenie Pomocy Szansa Witowice 60A 32-250 Charsznica nr 67 8769 0002 0000 8787 2000 0050 z dopiskiem: „Darowizna na rzecz SPS”.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna