Na śmierć miał go pobić 32-letni syn solenizantki wraz z 45-letnim kolegą. Obaj odpowiedzą za pobicie ze skutkiem śmiertelnym. Grozi im do 15 lat więzienia.
Prokuratura Rejonowa w Łomży zakończyła właśnie śledztwo w sprawie makabrycznych wydarzeń nocy z 3 na 4 stycznia br. i wczoraj skierowała do sądu akt oskarżenia 32-letniego Dariusza M. i 45-letniego Grzegorza G. Obaj mają już na swoim koncie wyroki za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu.
Owego wieczoru mieszkający przy ul. Browarnej 55-letni Tadeusz H. przyszedł do mieszkania swojej sąsiadki Danuty złożyć życzenia imieninowe i napić się wódki. W międzyczasie na imprezę przybył jej syn Dariusz z kolegą. Tadeusz wcześniej udał się do domu, a jego przyszli oprawcy pili dalej. Najpierw w domu solenizantki, później - w pobliskim barze.
Tadeusz H. i Danuta M. byli zżytymi sąsiadami. Kobieta z braku własnej pralki korzystała z urządzenia sąsiada. Tak też było owego wieczora, gdy po imprezie mężczyzna wrócił do domu.
Po powrocie z baru, Grzegorz G. i Dariusz M. weszli do mieszkania Tadeusza H. pod pretekstem odbioru prania. Pytali też, czy ma "coś wypić". Ten odmówił im alkoholu, a wówczas zaczęli go bić.
Ciało ofiary znaleziono w oddalonej o 50 m komórce na węgiel. Według biegłego, nieprawdopodobne jest, by pobity dotarł tam sam. Mężczyzna był bity pięściami, kopany i uderzany w twarz podkową. Miał złamane osiem żeber. Ślady uderzeń wskazywały ponadto na użycie tępego narzędzia i przygniatanie kolanem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?