Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przyszła wiosna w III i IV lidze

Miłosz Karbowski [email protected]
Fragment jednego z ostatnich sparingów. Czwartoligowy Znicz Suraż (żółte koszulki) pokonał trzecioligową Pogoń Łapy 2:0.
Fragment jednego z ostatnich sparingów. Czwartoligowy Znicz Suraż (żółte koszulki) pokonał trzecioligową Pogoń Łapy 2:0. W. Wojtkielewicz
"Po zielonej trawie piłka goni..." - brzmią słowa nieśmiertelnej piosenki zespołu No To Co. Trawa może jeszcze nie wszędzie jest zielona, ale piłka potoczy się w najbliższy weekend po wielu naszych rodzimych boiskach. Wiosna w III i w IV lidze w tym roku przychodzi tuż po astronomicznej i zapowiada się bardzo ciekawie.

Małe różnice

W podlasko-warmińsko-mazurskiej III lidze nasze drużyny okupują głównie środek tabeli, ale ani strata do czołówki, ani przewaga nad outsiderami - nie są zbyt wielkie.

Faworytem do awansu jest lider, Start Działdowo. Nie jest to jednak drużyna, która będzie odnosiła łatwe zwycięstwa. Na pewno nie z naszymi zespołami.
- Stać nas na zajęcie 3-4. miejsca na koniec sezonu - odważnie deklaruje trener Dębu Dąbrowa Białostocka, Jacek Markiewicz. Patrząc na tabelę to rzeczywiście realne, bo 10. w klasyfikacji “Dębowych" od 3. lokaty dzieli 5 punktów.

Markiewicz prowadzi drużynę, wspólnie z innym byłym jagiellończykiem, Bartoszem Jurkowskim. W przeszłości w żółto-czerwonych barwach występowali także szkoleniowiec Olimpii Zambrów, Krzysztof Zalewski i Warmii Grajewo, Marcin Strzeliński. Te dwie drużyny plasują się najwyżej. Warmii, wobec osłabień, ciężko będzie utrzmaqć drugą pozycję. Olimpia, mimo roszad kadrowych, w sparingach pokazała duży potencjał.

- Ilościowo w kadrze straciliśmy, ale mam nadzieję, że jakość się nie pogorszy. Wszystko zweryfikuje liga, na pewno w każdym meczu chcemy grać o zwycięstwo - zapowiada Zalewski.

Drużyny z łomżyńskiego: ŁKS 1926 i Orzeł Kolno powinny spokojnie się utrzymać. Zresztą, kibice ełkaesiaków, mają wobec nich znacznie większe wymagania. W najtrudniejszej sytuacji znajduje się natomiast poważnie osłabiona Pogoń Łapy.

Krajobraz bez Ruchu

W IV lidze, po wycofaniu się Ruchu Wysokie Mazowieckie, jest przynajmniej 5 kandydatów do dwóch pierwszych miejsc premiowanych awansem.

Najmocniejszą kadrę wydaje się mieć Wissa Szczuczyn, ale z drugiej strony trener Janusz Limberger zimą musiał w praktyce budować zespół od nowa.
- Cel jest jeden i piłkarze wiedzą, o co grają. Mamy dobrą pozycje do walki o awans, i mam nadzieję, że nasza banicja w IV lidze już w czerwcu się skończy - stwierdził prezes Wissy, Janusz Marcinkiewicz.

Na inaugurację wiosny szczuczynian czeka przeprawa w Augustowie. I to wcale niełatwa. Klub znad Netty, chcąc się uchronić przed spadkiem, zatrudnił trenera Jacka Bayera oraz kilku doświadczonych piłkarzy: Tomasza Bajkę i Michała Omilianowicza, którzy grali w Wigrach Suwałki oraz wracającego do Sparty Wojciecha Czereszewskiego.

Plany Wissie pokrzyżować mogą dysponujące stabilnymi kadrami Hetman Tykocin i Puszcza Hajnówka. Do walki o czołowe lokaty zamierza się włączyć bardzo groźny Włókniarz Białystok.
Niewiadomą pozostaje postawa lidera, Cresovii Siemiatycze. Drużyna Marcina Stypułkowskiego straciła dwóch liderów: Kamila Zalewskiego i Siergieja Kowaliuka, a także Marka Charmuszkę i Sylwestra Niewiarowskiego. Siemiatyczanie na razie jednak będą tylko obserwować rywali, bo ich spotkanie z Turem Bielsk Podlaski zostało przełożone na kwiecień.

Program spotkań i innych wydarzeń sportowych weekendu w piątkowej "Współczesnej"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna