Puchar Świata w snowboardzie. Znakomity występ Oskara Kwiatkowskiego w Kanadzie. Drugie zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata w karierze!

Oskar Kwiatkowski do pucharowej rywalizacji przystąpił jako dziesiąty zawodnik kwalifikacji. W 1/8 finału stoczył zacięty pojedynek z Włochem Daniele Bagozzą, którego wyprzedził o zaledwie 0,09 sekundy. W ćwierćfinale z kolei zrewanżował się Koreańczykowi Sangho Lee za półfinałową porażkę z czwartkowego konkursu.

To nie był koniec dobrych przejazdów w wykonaniu Polaka. W półfinale wyższość naszego najlepszego snowboardzisty musiał uznać Japończyk Masaki Shiba. Dzięki temu zwycięstwo polski zawodnik zapewnił sobie miejsce na podium. Oskar nie zamierzał jednak spocząć na laurach, w finale okazał się lepszy o 0,14 sekundy od Austriaka Alexandra Payera i tym samym odniósł drugie w karierze zwycięstwo w zawodach snowboardowego Pucharu Świata!

Drugi ze startujących Polaków, Michał Nowaczyk, zajął w kwalifikacjach 26 miejsce i nie awansował do 1/8 finału.

Aleksandra Król bardzo dobrze wypadła w kwalifikacjach, w których zajęła czwarte miejsce. Polka była faworytką pierwszego pojedynku z Czeszką Zuzaną Maderovą i nie zawiodła. Dzięki temu, iż rywalka nie ukończyła przejazdu, nie musiała martwić się, czy aby na pewno na metę wjedzie jako pierwsza.

Bardzo zacięty pojedynek nasza snowboardzistka stoczyła w ćwierćfinale z Japonką Tsubaki Miki, którą ostatecznie wyprzedziła o zaledwie 0,07 sekundy! Niestety, dobra seria Król zakończyła się w półfinale, w którym przegrała z Niemką Ramoną Hofmeister (nie ukończyła rywalizacji), późniejszą triumfatorką całych zawodów.

Los sprawił, że o miejsce na najniższym stopniu podium Polka mierzyła się z Austriaczką Danielą Ulbing, z którą dzień wcześniej przegrała w 1/8 finału. Nadarzyła się więc doskonała okazja, by zrewanżować się za niepowodzenie, niestety nasza zawodniczka podobnie jak w półfinale nie ukończyła przejazdu i ostatecznie piątkowe zmagania zakończyła na czwartej pozycji.