Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pudła Żubrów

Mariusz Klimaszewski [email protected]
Andrzej Misiewicz (z piłką) nie miał łatwego życia pod koszem rywali, ale i tak był najskuteczniejszym graczem Żubrów
Andrzej Misiewicz (z piłką) nie miał łatwego życia pod koszem rywali, ale i tak był najskuteczniejszym graczem Żubrów A. Zgiet
Tychy Koszykarze Żubrów przegrali wyjazdowy mecz w Tychach dopiero w samej końcówce.

Kolejny mecz przegraliśmy bardzo słabą skutecznością w rzutach za trzy punkty przy wysokim procencie trafień drużyny rywali. Pudłowaliśmy także z linii rzutów wolnych - powiedział po spotkaniu z czołową drużyną I ligi Big Star Tychy trener białostockiego zespołu Żubrów Marek Kubiak.

Białostoczanie na 20 prób rzutów za trzy punkty trafili tylko trzy razy. Zanotowali też 11 niewykorzystanych szans z rzutów "osobistych".

Jednak mimo tych złych statystyk białostoczanie, którzy zaczęli spotkanie w ustawieniu: Adam Bet, Tomasz Kujawa, Kamil Zakrzewski, Andrzej Misiewicz, Rafał Kulikowski do przerwy prowadzili 40:31.

Dobry mecz rozgrywali wysocy nasi gracze Misiewicz i Kulikowski. Koszykarze Żubrów nie pozwalali rywalom na wiele pod własną deską. Obrona pracowała bez zarzutów i stąd też prowadzenie, które niestety w drugiej połowie zaczęło topnieć.
W drużynie Big Star Tychy "pierwsze skrzypce" rozgrywał Łukasz Pacocha, który nie zszedł z parkietu nawet na minutę. Koszykarz ten zdobył 31 punktów, popisując się m.in. sześcioma trafieniami (na 7) za trzy punkty.

Gdy zespoły wychodziły na boisko na ostatnią kwartę Żubry prowadziły już tylko trzema punktami 56:53. Na cztery minuty przed końcem to już Tychy wygrywały 65:60. Wówczas to faulowany w kilku akcjach Misiewicz wykorzystał cztery z sześciu rzutów osobistych niwelując stratę do jednego punktu 64:65.

- Ostatnie dwie minuty to była walka na faul. W rzutach wolnych nie mylili się Pacocha oraz Damian Kulig. Gospodarze zachowali też więcej sił i stąd nasza porażka, ale po dobrej grze - stwierdził na koniec trener Kubiak.

Za tydzień, w kolejnym ligowym meczu białostockie Żubry zagrają na własnym parkiecie z Siarką Tarnobrzeg (sobota, godzina 18, w hali przy ul. Wołodyjowskiego).

Big Star Tychy - Żubry Białystok 75:68 (17:13, 14:27, 22:16, 22:12)
Big Star: Pacocha 31, Kulig 19, Mielczarek 9, Frankowski 9, Pustelnik 5, Markowicz 2, Bzdyra, Zmarlak, Radwan.
Żubry: Bet 3, Kujawa 13 (2x3), Zakrzewski 8 (1x3), Misiewicz 19, Kulikowski 18 oraz Brzozowski, Konare, Rapucha, Jagoda 3, Busz 4.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna