Puszcza Białowieska. Bronią las przed wycinką

Patrole Greenpeace, które od tygodnia monitorują Puszczę Białowieską, stworzyły pierwszą mapę zweryfikowanych w terenie, cennych przyrodniczo miejsc, w których nie powinna być prowadzona wycinka drzew. Jest ich w tej chwili jedenaście. Według ekologów, na czterech z nich wycinka już się odbyła.

- Pozostałe można jeszcze ocalić decyzją ministra środowiska - mówi Jacek Winiarski, rzecznik organizacji. Greenpeace zapowiada, że jeżeli pojawią się tam piły, to stanie bezpośrednio w obronie lasu.

Ocalić puszczę
Po tym, jak ekolodzy weszli do puszczy, Ministerstwo Środowiska wydało oświadczenie, w którym poinformowało, że jeśli dostarczą oni dowody na łamanie zakazu wycinki w najcenniejszych częściach puszczy, to takie naruszenia będą w trybie pilnym korygowane.

- Oczekujemy, że wobec tak oczywistych pogwałceń swoich deklaracji, minister Kraszewski zareaguje natychmiast i nie będzie więcej rzucać słów na wiatr. Puszcza nie może czekać aż pracownicy, podlegli ministrowi środowiska, zaczną wypełniać jego polecenia. Dlatego kontynuujemy patrole i jesteśmy gotowi działać jeśli natrafimy na prace przy wyrębie tych części puszczy, które naukowcy zidentyfikowali jako najcenniejsze - powiedział Robert Cyglicki, dyrektor polskiego Greenpeace.

Ochrona już jest
- Ochrona Puszczy Białowieskiej jest wzmocniona i zagwarantowana, m.in. dzięki podjętym przez ministra środowiska w październiku 2010 r. decyzjom o bezprecedensowym, dwukrotnym zmniejszeniu pozyskania drewna z puszczy, zakazie polowań w otulinie parku narodowego oraz dofinansowaniu inwestycji ekologicznych w gminach puszczańskich. Wszystkie te decyzje są obecnie wdrażane - ripostuje resort.

- Drewno w Puszczy Białowieskiej jest pozyskiwane bez naruszenia obowiązującego prawa, wyłącznie w sposób i w ilości zgodnej z zatwierdzonymi przez ministra środowiska planami urządzenia lasu, jak również dodatkowymi dokumentami wprowadzającymi nadzwyczajne ograniczenia w gospodarce leśnej - zapewnia też Jarosław Krawczyk z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku.