Dopiero gdy gaśnie światło, łomżyniacy dowiadują się, że właśnie trwają planowe prace przy renowacji linii. Jeżeli sami nie sprawdzą, kiedy będą przerwy, to nikt ich o tym nie poinformuje.
Często otrzymujemy od Czytelników właśnie takie sygnały. PGE Dystrybucja Białystok odpowiada, że z wyprzedzeniem informuje o planowanych przerwach w dostawie prądu, ale... tylko za pośrednictwem swojej strony internetowej.
- Sami informujemy jedynie duże zakłady, szpitale i przychodnie. Pozostali powinni korzystać z naszej strony lub do nas zadzwonić - mówi Andrzej Piekarski, rzecznik prasowy PGE Dystrybucja Białystok.
Tyle że nie każdy ma dostęp do internetu lub potrafi obsługiwać komputer, by na bieżąco sprawdzać, gdzie w danym tygodniu odbywać się będzie modernizacja sieci energetycznej.
- Na wsiach pojawiają się ogłoszenia na słupach lub niedaleko sklepów. Mieszkańcy miast muszą dowiadywać się z internetu. Trzeba iść z duchem czasu - podkreśla Andrzej Piekarski.
- Lokatorzy mają podpisane umowy z dostawcami mediów, płacą rachunki. To jest dobitny przykład na to, jak monopolista lekceważy odbiorcę. To skandal! - mówi Jerzy Brodziuk, wiceprezes zarządu Łomżyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.
Z kolei właścicieli restauracji i sklepów brak informacji naraża na znaczne straty. Marta Białobrzeska z restauracji Rampa VIP dopiero od nas dowiedziała się, że we wtorek przez cztery godziny nie będzie prądu w lokalu.
- Nic o tym nie wiemy. Dostajemy od nich tylko rachunki za energię. Jeżeli wyniknie dłuższa, niezapowiedziana przerwa w dostawie prądu, to kto mi wtedy zwróci za towar? - pyta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?