Rachunki za ogrzewanie zmniejszą się o 30 proc.

Dotychczas Gołdap nie posiadała jednej, dużej ciepłowni. Za ogrzewanie mieszkań i dostarczanie do nich ciepłej wody odpowiedzialnych było kilkanaście małych kotłowni, należących między innymi do gołdapskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. Jako paliwo zużywały głównie olej opałowy.

Ponad dwa lata temu gmina Gołdap, Jednostka Wojskowa 4808 i Romincka Spółdzielnia Mieszkaniowa postanowiły szukać tańszego rozwiązania.

We wrześniu 2009 roku firma Stanisława Andrysiewicza z Tarnobrzegu kupiła działkę od gminy i rozpoczęła budowę ciepłowni.

- Energia cieplna produkowana będzie ze skroplonego gazu ziemnego. Będzie on dostarczany do kotłowni w postaci ciekłej w temperaturze minus 160 stopni Celsjusza cysternami samochodowymi o ładowności do 30 ton - informuje Mirosław Pawelski, prezes PEC w Gołdapi.

Zimą dostawy będą odbywały się dwa razy w miesiącu. Z pewnością wystarczy to do ogrzania wielu budynków, gdyż gaz skroplony w postaci lotnej powiększa swą objętość o 630 razy.

Budynek nowej ciepłowni jest już gotowy. Wkopane są także zbiorniki na gaz. Teraz najważniejszym etapem jest budowa sieci dystrybucji.

- Chodzi o połączenie między nową ciepłownią a istniejącym kotłowniami. Te staną się wówczas węzłami cieplnymi - dodaje Mirosław Pawelski.

Zgodnie z planem pierwsze budynki do nowej ciepłowni zostaną podłączone jeszcze przed końcem lipca tego roku. Będą to m.in. obiekty jednostki wojskowej, Szkoła Podstawowa nr 3, Gimnazjum nr 1, komisariat policji, budynek basenu i hali sportowej, a także kilkanaście innych obiektów. Pozostałe zostaną przyłączone do sieci przed rozpoczęciem sezonu grzewczego.

Korzyści z budowy miejskiej ciepłowni odczują wszyscy mieszkańcy Gołdapi. Z przeprowadzonych analiz wynika, że dzięki wykorzystaniu gazu rachunki za ogrzewanie mogą spaść nawet o 30 proc.

Firma CP Energia, która będzie dostarczać gaz do ciepłowni, chce w okolicach Gołdapi wybudować także rozprężalnię gazu.