Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ranking szkół nauki jazdy Łomża. Oni nauczą Cię dobrze jeździć

Paweł Chojnowski [email protected]
Ranking szkół nauki jazdy. Po których najłatwiej zdać na "prawko"?

Pilnować ich trzeba, nie można z oka spuścić - tak żartobliwie o nauczaniu kursantów opowiada Zdzisław Kopańczyk, właściciel Ośrodka Szkolenia Kierowców "Ziko", który zajął pierwsze miejsce w naszym rankingu łomżyńskich szkół nauki jazdy.

Jego sposoby okazują się wyjątkowo skuteczne. Najwięcej kandydatów na kierowców po kursie w tej szkole zdaje egzaminy praktyczne. Sami kursanci chwalą zaś instruktorów nie tylko za to, że dużo wymagają, ale również za wsparcie i pomoc w zdaniu (zdaniem wielu) jednego z najtrudniejszych egzaminów w życiu.

Zdają ponadprzeciętnie

W ub. roku średnia zdawalność egzaminu praktycznego na kategorię B (auta osobowe) w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Łomży wyniosła 46 proc. Warto zauważyć, że wszystkie szkoły nauki jazdy z naszej listy "Top 10" osiągnęły wyższe wskaźniki. Imponujący jest wynik kursantów z OSK "Ziko" - ponad dwie trzecie z nich zaliczyło "jazdę".

Ośrodek, który istnieje od 2009 r. nieprzypadkowo znalazł się na szczycie rankingu. W ub. roku OSK "Ziko" uplasował się na 3. pozycji (zdawalność 56 proc.), a dwa lata wcześniej - na 5. (52,6 proc.).

- Znaków drogowych można się nauczyć samemu. My uczymy logicznego myślenia, "wyprzedzającego" to, co dzieje się na drodze - podkreśla Kopańczyk.
Na forum internetowym szkoły kursanci przyznają - instruktorzy zwracają uwagę na wszelkie błędy, ale i cierpliwie podpowiadają, co należy poprawić.
Dobry instruktor nie też zostawia kursanta samemu sobie przed egzaminem.

- Wiele zależy od charakteru, ale ludzie często przed egzaminem odczuwają olbrzymi stres. Można go zwalczyć. Ja staram się pomóc poprzez rozmowę, zalecam też pić dużo wody, to "rozcieńcza" adrenalinę - tłumaczy pan Zdzisław. - Całe życie spędziłem za kierownicą, wcześniej byłem właścicielem firmy transportowej. Po prostu dzielę się z kursantami swoimi doświadczeniami.

Warto dodać, że zwycięska szkoła nauki jazdy, jako jedyna w regionie, oferuje kursy dla osób niepełnosprawnych (m.in. bez nóg) w specjalnie dostosowanym samochodzie suzuki.

- I również niepełnosprawni świetnie zdają! - dodaje Kopańczyk.

Dużo łatwiej oblać "teorię"

Minęły już czasy, kiedy egzamin teoretyczny był tylko formalnością. Od początku ub. roku kandydaci na kierowców muszą wykazać się dużą znajomością przepisów, ale też zagadnień technicznych. Baza pytań została znacznie zwiększona i jest - na co psioczą właściciele ośrodków szkolenia kierowców - niejawna. Wczoraj natomiast łomżyński WORD, zgodnie z wymogami, jeszcze ją powiększył o pytania z bazy Państwowej Wytwórni Papierów Wartościowych (teraz baza ITS i PWPW jest wspólna we wszystkich WORD-ach w kraju).

Zdać "teorię" będzie jeszcze trudniej. W ub. roku zdawalność egzaminów teoretycznych, których w WORD w Łomży przeprowadzono łącznie 18.767, kształtowała się na poziomie 52 proc (na kat. B - 53 proc.).

Niestety, to i obecny niż demograficzny powodują, że kandydatów na kierowców jest coraz mniej. Cała branża szkoleniowa odczuwa ten deficyt.
W 2012 r. w Łomży przeprowadzono blisko 48 tys. egzaminów praktycznych (w tym ponad 37 tys. na kat. B). W 2013 r. odbyło się ich nieco ponad 32 tys. (w tym 26 tys. na kat. B).

Dyrektor łomżyńskiego WORD-u Mirosław Oliferuk nazywa bieżący rok "rokiem przetrwania" i nie planuje raczej większych inwestycji, chociaż nie wyklucza, że w połowie roku wymieniona zostanie część floty. Pozostanie ten sam model - fiat punto.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna