Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Raport w sprawie szkół jest bezlitosny

Julia Szypulska [email protected]
– Z tego, co się orientowałam, to szkoły nie mają odpowiednich warunków, by przyjąć 6-letnie dzieci – mówi Monika Zaborska-Wróblewska z Białegostoku. – Dlatego mego Wiktora zostawię w przedszkolu.
– Z tego, co się orientowałam, to szkoły nie mają odpowiednich warunków, by przyjąć 6-letnie dzieci – mówi Monika Zaborska-Wróblewska z Białegostoku. – Dlatego mego Wiktora zostawię w przedszkolu.
Brakuje placu zabaw przed szkołą, kącika zabaw dla młodszych dzieci, korytarze wspólne z 6-klasistami, toalety starego typu - tak rodzice opisują stan przygotowania SP nr 11 w Białymstoku na przyjęcie 6-latków. Niestety taki opis nie jest wyjątkiem.

Dużo więcej podobnych opinii znajduje się w raporcie "Krajobraz polskiej szkoły". Przedstawili go w środę w Sejmie przeciwnicy obniżenia wieku szkolnego z ruchu "Ratuj maluchy". Dokument powstał na podstawie głosów rodziców z Polski, którzy dali się przekonać i posłali swoje 6-letnie dzieci do pierwszej klasy. Dziś wielu z nich tego żałuje. Nie brakuje dramatycznych wypowiedzi.

- Z miłej, energicznej dziewczynki moja córeczka zrobiła się płaczliwa, zniechęcona, z niską samooceną. "Jestem głupia, jestem niezdarą - powtarza" - czytamy w jednej z wypowiedzi.

Potrzeb jest mnóstwo

W opisach, dotyczących białostockich szkół, większość uwag dotyczy złego stanu technicznego. Według rodziców, jedynym plusem wspomnianej SP nr 11 jest jej dobra kadra.

- Dzieci po kilku godzinach zajęć sprowadzane są do świetlic, które są przeludnione. Świetlice są trzy, ale bez podziału na grupy wiekowe, więc taki pięciolatek czy sześciolatek może kolejne godziny spędzić wśród krzykliwych 3-5-klasistów - tak piszą rodzice na temat SP nr 26 przy ul. Radzymińskiej.
Wskazują oni też na fakt, że toalety nie są dostosowane do potrzeb małych dzieci, a przed szkołą nie ma placu zabaw dla najmłodszych.

Kolejny przykład to SP nr 4 przy ul. Częstochowskiej.
- Szkoła dostała piękny plac zabaw na podwórku. Co z tego, skoro jest ciągle ogrodzony metalowym płotem z napisem "wstęp wzbroniony", czyli kolejna paranoja po polsku, niby plac zabaw jest, ale stoi pusty - czytamy. Dyrektorzy są bezradni.

- Nie mamy specjalnej części dla maluchów, to szczera prawda - nie kryje Alicja Kruczkowska, dyrektor SP nr 26. - Stan szkoły i toalety jest taki, jaki jest. Ale to nieprawda, że w świetlicach maluchy przebywają razem z dziećmi starszymi. Te ostatnie są tam bardzo rzadko, a panie wprowadziły podział na grupy wiekowe. Poza tym, wiosną tego roku ruszy budowa placu zabaw w ramach programu

"Radosna szkoła".

Z kolei w SP nr 4 są dwa place zabaw.
- Ten nowy rzeczywiście przez kilka tygodni był zamknięty. A to czegoś brakowało, a to były niedociągnięcia i tak z powodu wykonawców opóźniał się termin odbioru obiektu - wyjaśnia Jolanta Kuźmicka, wicedyrektor placówki.

W świetle wpisów z raportu, jedyną szkołą, co do której rodzice nie mieli zastrzeżeń, jest SP nr 50 przy ul. Pułaskiego.

Mniej pieniędzy dla samorządów

- Trudno mi komentować raport, bo go nie widziałem. Nie wiadomo też, ilu tak naprawdę rodziców jest niezadowolonych - mówi Wojciech Janowicz, dyrektor departamentu edukacji w białostockim magistracie. - Jako samorząd dołożyliśmy wszelkich starań, żeby dostosować stan techniczny szkół oraz metody pracy na przyjęcie 6-latków. Dzięki "Radosnej szkole" w tym roku już wszystkie nasze placówki będą miały place zabaw.

Sprawa budzi zainteresowanie posłów. Interpelację w tej sprawie niedawno napisała Barbara Kudrycka, posłanka PO, minister nauki i szkolnictwa wyższego. Zwróciła się ona do Ministerstwa Edukacji Narodowej z pytaniem, jaki jest rzeczywisty stan przygotowań szkół na przyjęcie 6-latków.

Sześciolatki pójdą obowiązkowo do pierwszej klasy dopiero w 2014 roku, a nie w 2012, jak pierwotnie zakładano. Do tego czasu o wcześniejszym posłaniu do szkoły decydują rodzice. Nie była to dobra informacja dla samorządów. Na uczniów dostają one z budżetu państwa subwencję, a przedszkolaki muszą utrzymywać same. Z drugiej strony, szkoły będą miały czas na przygotowania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna