Dopiero co trzecia osoba złożyła deklarację o dochodach w suwalskim urzędzie skarbowym. A to już półmetek rozliczania podatku za miniony rok. - Do tej pory zgłosiło się do nas 15 tysięcy osób - mówi Janusz Bonarski, kierujący suwalskim urzędem. - Teraz wszyscy muszą się liczyć z większymi kolejkami.
Aby do tego nie doszło, urzędnicy zachęcają do rozliczeń przez internet. - W tym roku zrobiło to już dwa tysiące osób, a to dwa razy więcej niż w poprzednim - informuje Bonarski. - Wszyscy wypełnili formularze poprawnie, nie mieli z tym większych problemów. Przypominamy więc, że jest to bardzo proste. Wystarczy postępować tylko według instrukcji, którą znajduje się na stronie internetowej www.e-deklaracje.pl. Tam specjalny program sprawdzi też i poprawi błędy.
Jeśli ktoś woli iść do urzędu, a w tygodniu jest zajęty, może skorzystać z dnia otwartego w najbliższą w sobotę. Urząd będzie czynny w godz. 9-13.
Z rozliczeń, które wpłynęły do tej pory wynika, że najbogatszy podatnik, który prowadzi firmę, zarobił w ubiegłym roku 3 mln 700 tys. zł.
Jak informuje J. Bonarski, nie tylko biznesmeni dobrze zarabiają. Rekordzista zatrudniony na etacie w ciągu minionego roku wzbogacił się o aż o 325 tysięcy złotych.
Najwyższy dotychczasowy zwrot podatku, to 230 tys. zł. Natomiast najwyższa dopłata wynosi 600 tys. zł.
Urzędnicy przypominają, że 1 proc. podatku można przekazać na organizacje pożytku publicznego. Do tej pory zrobiło to 6,5 tys. osób na łączną sumę 234 tysięcy złotych, w tym najbardziej hojny podatnik - 7 tys. zł.
- W ubiegłym roku, niestety, tylko połowa podatników zrobiła odpisy na ten cel - mówi J. Bonarski. - Trzeba mieć nadzieję, że teraz będzie lepiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
