Robią torty i babeczki. Ich firma odnosi sukces

- Torty wypiekam od gimnazjum - opowiada Kamila Sele-woniuk, która w Wielocukrach zajmuje stanowisko kucharza. - Wspólnie z koleżankami, które były pod wrażeniem moich wypieków, wpadłyśmy na pomysł założenia przedsiębiorstwa.

Nazwa Wielocukry została zaczerpnięta z lekcji biologii. Nawiązuje ona oczywiście do tego, z czego licealiści robią wypieki. W firmie działa dziewięcioro uczniów. Wśród nich są dyrektorzy, marketingowcy i kucharze. Jak mówią, nie odnieśliby sukcesu, gdyby nie demokracja i kompromisy.

- Każdy z nas wie, co należy do jego obowiązków, chociaż działamy dopiero od listopada - opowiada Patrycja La-sota, dyrektor naczelna. - Decyzje najczęściej podejmujemy poprzez głosowanie, ponieważ każdy z nas ma inną wizję firmy, a musimy wybrać tę, która będzie dla niej najlepsza - dodaje.

Obecnie młodzi przedsiębiorcy są w klasie drugiej, jako że do matury mają jeszcze chwilę, prężnie angażują się w rozwój swojej firmy.

- Działamy nie tylko na terenie szkoły. Można się z nami kontaktować przez Facebooka lub osobiście - mówi Kamila. - Wtedy ustalamy szczegóły i tworzymy produkt dopasowany do preferencji klienta.

Wielocukry działają w ramach programu edukacyjnego „Młodzieżowe miniprzedsię-biorstwo”, a co za tym idzie, biorą udział w ogólnopolskim konkursie Produkcik 2017. W jego finale, który odbędzie się na początku czerwca w Ministerstwie Rozwoju, zostanie wyłoniona najlepsza w kraju firma prowadzona przez uczniów.

- Reprezentujemy nie tylko swoją szkołę, ale również województwo, z czego jesteśmy bardzo dumni - mówi Dorota Czyżyńska-Kamieńska, opiekun młodzieżowych przedsiębiorstw. - Program, a także nasza szkoła, przygotowują młodych ludzi do funkcjonowania na współczesnym rynku pracy.