Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Robotnicy chcą kupić fabrykę

Hubert Bar
W piątek produkcja była wstrzymana. W zakładzie byli tylko pracownicy biurowi i magazynowi. Handel z klientami odbywał się normalnie.
W piątek produkcja była wstrzymana. W zakładzie byli tylko pracownicy biurowi i magazynowi. Handel z klientami odbywał się normalnie.
Do przetargu na sprzedaż oddziału stanęły spółka pracownicza i firma z Warszawy.

Czujemy się zagrożeni, bo nie wiemy, kto nas kupi i jakie będzie miał plany wobec fabryki - mówią pracownicy kolneńskiego oddziału Fabryki Przyrządów i Uchwytów Bison-Bial w Białymstoku. - Do siebie mamy zaufanie i dlatego postanowiliśmy sami stanąć do przetargu, żeby spróbować się usamodzielnić i móc podejmować decyzje dotyczące zakładu.

Na własną rękę
Bison-Bial, producent oprzyrządowania ślusarskiego, ustanowił cenę wywoławczą oddziału produkcyjnego w Kolnie na 5,5 mln zł.

Zarząd firmy zdecydował się sprzedać tę właśnie filię, bo jest ona całkowicie samodzielna. Oddział w Bielsku Podlaskim, który produkuje różnego rodzaju imadła, jest uzależniony od białostockiej firmy-matki dostawami surowców. Oddział kolneński, produkujący trzpienie i tuleje do obrabiarek, pozyskuje stal bezpośrednio od hut.

- Spółka pracownicza powstała w związku z pojawiającą się koniecznością sprzedaży zakładu w Kolnie przez właściciela - mówi Bogdan Jerzyło z biura projektowego spółki. - Jej celem jest zapewnienie miejsc pracy dotychczasowym pracownikom.

Znają oni swój zakład i są przekonani, że jego działalność może być rentowna. Chcieliby więc samodzielnie podejmować strategiczne decyzje dotyczące firmy. Wierzą, że dzięki temu będzie można uniknąć zwolnień.

Produkcja z perspektywami
- Nasze wyroby świetnie się sprzedają za granicą - mówi Michał Kulczewski z działu marketingu. - Eksportujemy oprzyrządowanie do tokarni i frezarek. Korzystamy z najlepszych gatunków stali, którą dostarczają nam polskie huty. Od lat opieramy się na tych samych rynkach.

Mimo słabszej ostatnio koniunktury, liczba zagranicznych zamówień wciąż jest wysoka. Dodatkowo kolneński zakład dysponuje własną hartownią, może więc świadczyć usługi dla innych firm z branży metalurgicznej.

Spółka pracownicza nie chce zatem rewolucyjnych zmian. Jej członkowie są przekonani, że można jeszcze przez długie lata bazować na dotychczasowym profilu produkcji.

- Trzeba tylko ustawicznie wzbogacać ofertę, by nadążyć za wymaganiami rynku - dodają.

O wyniku przetargu poinformujemy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna