Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ROD: Działkowcy walczą o swoje

Weronika Kowalewska [email protected]
– Praca na działce to dla mnie ogromna przyjemność i odpoczynek z dala od miejskiego zgiełku – mówi Teresa Sobolewska z Ełku.
– Praca na działce to dla mnie ogromna przyjemność i odpoczynek z dala od miejskiego zgiełku – mówi Teresa Sobolewska z Ełku. W. Kowalewska
Ludzie boją się utraty swego dobytku, na który pracowali długie lata. Działka to często ich drugi dom.

Działkowcy nie przestają walczyć o swoje ogródki.

- Jeszcze niedawno to był kawałek pola, musiałam posadzić tu drzewa i trawę. Włożyłam w swoją działkę mnóstwo pracy. Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś mi ją zabrał - mówi Teresa Sobolewska z Ełku.

Działkowcy z całej Polski domagają się, aby posłowie przyjęli ich obywatelski projekt Ustawy o Rodzinnych Ogrodach Działkowych. Podpisało się pod nim prawie milion osób. Jeśli władza ich nie posłucha, działkowcy znów chcą manifestować przed gmachem Sejmu.

Z dala od miejskiego zgiełku

Na Warmii i Mazurach istnieje ponad 170 rodzinnych ogrodów działkowych. Zajmują one około 1,3 tys. ha. Tylko w samym Ełku mieszka 3 tysiące działkowców. Jak przyznają, w swoich ogródkach spędzają mnóstwo czasu. Grillują, organizują tam przyjęcia rodzinne, ale także sadzą warzywa i owoce. To miejsce, gdzie można miło spędzić czas, bo nie każdego stać na dom z wielkim ogrodem poza miastem.

- Działkę mam już ponad 20 lat. W wakacje spędzam tam prawie każdy dzień. I nie jest prawdą, że w ogródkach siedzą tylko sami emeryci, również młodzi ludzie lubią odpocząć na łonie natury, z dala od miasta - mówi Jadwiga Cebelińska z Ełku. I dodaje, że wciąż martwi się o niepewny los wszystkich działkowców.

Przypomnijmy, że w ubiegłym roku ustawę o ogrodach, jako niezgodną z Konstytucją RP, zaskarżył Lech Gardocki, pierwszy prezes Sądu Najwyższego. Jego zdaniem nie chroniła prawa własności samych działkowców, ograniczała je samorządom i Skarbowi Państwa. Działkowcy, również z Ełku, rozpoczęli więc walkę o utrzymanie starych przepisów. Żeby nie stracili ogrodów, do końca roku musi powstać nowa ustawa.

- Jeżeli do tego czasu sejm nie uchwali nowych przepisów, wygasną wszelkie prawa, jakie działkowcy i ich organizacja posiadają do terenów ogrodów. Działkowcy staną się bezumownymi użytkownikami. Aby legalnie korzystać z działek, będą musieli zawierać nowe umowy z właścicielem gruntu na warunkach ogólnych, czyli odpłatnie i po cenach rynkowych. Bez nowej ustawy właściciel będzie swobodnie dysponował gruntem, np. narzucić działkowcom czynsz lub zażądać opuszczenia terenów - czytamy na stronie "Ocalmy ogrody".

Na stronie podane są również miejsca, gdzie można składać podpisy pod obywatelskim projektem. W Ełku działkowcy mogą zgłosić się do świetlicy Rodzinnych Ogrodów Działkowych "Relaks", która mieści się przy ul. Konieczki 1B.

Do specjalnej komisji, oprócz projektu działkowców, wpłynęły też trzy inne - zaproponowane przez SLD, SP i PO. I chociaż premier obiecał, że działkowcy nie stracą swoich ogrodów, to do ustawy opartej na projekcie obywatelskim posłowie PO wprowadzili ok. 30 poprawek.

Deweloperskie poprawki

Pomysł nie spodobał się działkowcom, dlatego kilka tysięcy z nich, w tym 400 z Warmii i Mazur w ubiegłym tygodniu manifestowało przed Sejmem w Warszawie.

- Oczywiście popieram obywatelski projekt ustawy. Po manifestacjach w Warszawie Platforma Obywatelska wycofała się w 90 procentach z poprawek do ustawy. Pozostaje jeszcze kwestia uwłaszczenia. Bo jeśli ta poprawka przejdzie, to działki staną się własnością Skarbu Państwa. Wtedy te tereny będzie można sprzedawać deweloperom - mówi Tomasz Makowski, poseł ziemi ełckiej. I dodaje, że w przyszłym tygodniu w tej sprawie zbiera się komisja samorządu terytorialnego. Jeśli nie uda się dojść do porozumienia, to działkowcy znów chcą pikietować przed Sejmem.

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna