Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Romoty. Wykopaliska na cmentarzu wojennym

Julita Januszkiewicz
Maciej Karczewski (z prawej) z członkami Stowarzyszenia Mała Ojczyzna odnowił cmentarz wojenny
Maciej Karczewski (z prawej) z członkami Stowarzyszenia Mała Ojczyzna odnowił cmentarz wojenny Archiwum Macieja Karczewskiego
W dziewięciu mogiłach jest pochowanych 31 żołnierzy armii niemieckiej.

Najpierw na nekropolii archeolodzy przeprowadzili badania. - Odsłoniliśmy jedynie górne zarysy jam grobowych - mówi dr Maciej Karczewski, archeolog z białostockiego Stowarzyszenia Mała Ojczyzna. - Nie wkopywaliśmy się niżej, by nie naruszyć szczątków.

Badania dostarczyły informacji na temat wielkości oraz liczby znajdujących się tu mogił. Potem członkowie stowarzyszenia zajęli się odnowieniem nekropolii. Odtworzono też zieleń.

Cmentarz w Romotach założono w 1914 roku, a w ostatecznej formie urządzono go w dziesiątą rocznicę wybuchu I wojny światowej.

- Zachowało się zdjęcie cmentarza z 1924 roku. Na jego podstawie oraz wykopalisk odbyła się rewitalizacja - mówi dr Małgorzata Karczewska, która kierowała pracami. W Romotach zachowało się 9 mogił, w tym dwie zbiorowe oraz 7 pojedynczych. Jest tu pochowanych 31 osób. - To Niemcy, ale również Polacy, Mazurzy, Pomorzanie. Tereny te ówcześnie należały do zaboru pruskiego, więc Polacy też byli wcielani do armii niemieckiej - mówi Maciej Karczewski.

W gminie Kalinowo znajduje się ponad 40 cmentarzy wojskowych. Na granicy Prus Wschodnich z Imperium Rosyjskim w czasie I wojny światowej toczyły się ciężkie, krwawe walki. Najpierw jesienią 1914 roku, a potem w lutym 1915 roku. W setną rocznicę konfliktu z lat 1914 - 1918, Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa oraz gmina Kalinowo sfinansowały renowację cmentarza w Romotach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna