Chodzi przede wszystkim o remonty elewacji, dachów czy ogrodzeń. - Robimy to od lat - mówi Lucyna Bubrowska, inspektor nadzoru budowlanego w Suwałkach. - Tyle że nie zawsze sprzyjają nam przepisy.
Muszą dbać o budynk
Kilka dni temu prezydent Józef Gajewski zobowiązał inspektorów, aby zrobili porządek z ruinami.
- Nie może być tak, że w centrum miasta stoi rozwalający się budynek - mówił prezydent. - Właściciele powinni dbać o swoje nieruchomości. I należy ich do tego zachęcić lub przekonać.
Budynków, które szpecą, jest w mieście sporo. Przy głównej ulicy Kościuszki np. stoi odrapana kamienica. Budynek jest w fatalnym stanie i grozi zawaleniem. Inspektorzy nadzoru budowlanego zmusili właścicieli, aby zabezpieczyli obiekt. Chodziło przede wszystkim o betonowe elementy, które mogłyby spaść na głowy przechodniom. Na podwórze też nie ma wejścia. To tyle, ile do tej pory udało się wyegzekwować.
Pytania o remont są bezzasadne. Dwóch spośród trzech właścicieli to emeryci. Nie ma szans, aby kiedykolwiek zebrali pieniądze na inwestycję. A budynku, z racji, że jest zabytkowy, wyburzyć się nie da.
Więcej w czwartek w papierowym wydaniu suwalskiej Gazety Współczesnej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?