Obie inwestycje są już realizowane, dlatego też komisja domaga się też natychmiastowego wstrzymania prac budowlanych. Decyzja w tej sprawie może zapaść w ciągu kilku najbliższych dni. Tymczasem rozpatrzenie pozwu dotyczącego łamania unijnego prawa, do którego miało dojść przy wydaniu pozwolenia na budowę obu dróg, to kwestia kilku miesięcy. Augustowianie decyzją komisji są przygnębieni. Boją się, że droga nie będzie budowana.
- Wierzę w mądrość sędziów Trybunału Sprawiedliwości - mówi Bogdan Dyjuk, szef regionalnego komitetu strajkowego. - Będziemy mieli okazję przedstawić nasze argumenty. Ufam, że racja jest po naszej stronie.
Augustowianie nie zamierzają czekać na decyzje sędziów z założonymi rękami. W poniedziałek zbierze się komitet strajkowy, aby postanowić o dalszych formach i terminach protestu. Tymczasem minister transportu Jerzy Polaczek na wczorajszej konferencji prasowej zapewnił, że wszystko jest zgodne z prawem i Polska wygra proces przed trybunałem.
Tymczasem, Jan Szyszko, minister środowiska podczas zorganizowanej wspólnie z ministrem transportu Jerzym Polaczkiem konferencji prasowej powiedział, że dobrze się stało, że sprawa stanęła przed Trybunałem.
- Przyszedł czas na merytoryczną dyskusję dotyczącą Rospudy - stwierdził minister.
Przypomnijmy, że Komisja Europejska plany budowy obwodnicy przecinającej Dolinę Rospudy od początku oceniała negatywnie. Kilkukrotnie próbowała zmusić polskie władze do zmiany decyzji w tej sprawie i wyznaczenia alternatywnej trasy.
Swoją środową decyzję tłumaczy w następujący sposób. Polska nie odpowiedziała w sposób satysfakcjonujący na nasze ostatnie ostrzeżenie z 28 lutego - brzmi komunikat prasowy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
